Blair wstydził się Berlusconiego

Berlusconi w białej chuście na głowie
Berlusconi w białej chuście na głowie
Archiwum TVN24
Berlusconi w białej chuście na głowieArchiwum TVN24

Pięć lat temu zdjęcia włoskiego premiera Silvio Berlusconiego w uroczej białej bandanie na głowie robiły furorę we wszystkich telewizjach świata. Teraz Cherie Bliar, żona brytyjskiego premiera, który był podejmowany wtedy przez Włocha, zdradza szczegóły tej wyjątkowej chwili.

Nietypowe nakrycie głowy, w którym Berlusconi podjął swoich gości w rezydencji na Sardynii rozpaliły wyobraźnię mediów. Dopiero później okazało się, że chustkę nosił dlatego, że przeszedł przeszczep włosów.

Nie wszystkim taka ekstrawagancja Berlusconiego się spodobała. Wśród krytyków był m.in., jak się dopiero teraz okazało, ówczesny gość Włocha Tony Blair.

Silvio zaskoczył Brytyjczyków

Występując w popularnym programie w RAI Tre w sobotni wieczór jego żona Cherie Blair tak relacjonowała spacer z Berlusconim po miejscowości Porto Rotondo.

- Kiedy przyjechaliśmy byliśmy zaskoczeni widząc Silvio w tej chusteczce, słynnej bandanie - opowiadała żona byłego szefa brytyjskiego rządu i dodała: "wytłumaczył nam, że ma pewne problemy z głową , a myśmy domyślili się, że poddał się przeszczepowi włosów".

Co więcej włoski premier zaskoczył ich zabierając ich na spacer po zatłoczonym miasteczku, gdyż nie mieli tego w planach. Właśnie wtedy mąż poprosił ją o coś bardzo dla niego ważnego.

Zrób cokolwiek Cherie

- Tamtego wieczoru na Sardynii Tony powiedział: "cokolwiek się wydarzy, nie pozwól , aby zrobili mi zdjęcie obok Silvio w bandanie. Stój w środku , bo inaczej brytyjska prasa nas zabije" - opowiadała Cherie Blair.

- Mój mąż miał nadzieję, że zdejmie tę chustkę , bo mieliśmy spotkać się z ludźmi. A on założył jeszcze jedną , która pasowała do koloru jego koszuli - dodała żona byłego brytyjskiego premiera.

Ale Berlusconi chustki nie zdjął.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24