W związku ze śmiercią Andrzeja Leppera prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka złożył kondolencje jego rodzinie i władzom Samoobrony - podała we wtorek białoruska agencja państwowa BiełTA, powołując się na służby prasowe szefa państwa.
"Andrzej Lepper nie bał się szczerze mówić prawdy i za swoją obywatelską postawę niejednokrotnie padał ofiarą krytyki ze strony oponentów politycznych" - głosi oświadczenie. Łukaszenka zapewnił w nim, że Białoruś będzie "pamiętać i doceniać" wkład Leppera w rozwój stosunków między oboma krajami.
BiełTA, informując o kondolencjach, nazywa szefa Samoobrony "znanym obrońcą praw człowieka".
Samobójstwo w siedzibie partii
Były wicepremier rządu PiS-LPR-Samoobrona został znaleziony martwy w piątek w warszawskiej siedzibie partii. Na miejscu nie znaleziono listu pożegnalnego.
Prokuratura w Warszawie poinformowała w poniedziałek, że podczas sekcji zwłok Leppera nie stwierdzono obrażeń, które wskazywałyby na udział osób trzecich; toczy się śledztwo.
Pogrzeb w czwartek
Pogrzeb Andrzeja Leppera odbędzie się w czwartek wczesnym popołudniem. Były wicepremier zostanie pochowany w Krupach (Zachodniopomorskie), niedaleko Zielnowa, w którym mieszkał.
Jak poinformował we wtorek PAP ks. Andrzej Wróblewski, proboszcz parafii ze Starego Jarosławia, do której należał Andrzej Lepper, mszę żałobną zaplanowano na godz. 14. Po niej nastąpi wyprowadzenie zwłok na pobliski cmentarz.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24