Były minister obrony Liam Fox złamał zasady postępowania członków rządu (ang. ministerial code) w stosunkach ze swym przyjacielem Adamem Werrittym - głosi opublikowany we wtorek raport szefa gabinetu premiera, Gusa O'Donnella.
Fox podał się do dymisji w czwartek po skandalu, który wybuchł gdy wyszło na jaw, że jego przyjaciel Adam Werritty podawał się za jego doradcę, mimo że nim nie był. Miał on nieograniczony dostęp do ministra i uczestniczył w jego oficjalnych spotkaniach. Jego zagraniczne podróże finansowali zagraniczni biznesmeni.
"Nie sprostał standardom"
- Fox nie sprostał standardom wymaganym od członków gabinetu (...) jego zachowanie doprowadziło do niewłaściwego zatarcia różnic między obowiązkami służbowymi a stosunkami prywatnymi - stwierdza raport.
O'Donnell uznał, że Werritty nie powinien był mieć dostępu do rozkładu zajęć ministra ani uczestniczyć w jego spotkaniach, zwłaszcza poufnych, stwarzając przez to wrażenie, iż jest członkiem oficjalnej delegacji lub że ma certyfikat bezpieczeństwa.
Były minister obrony Liam Fox złamał zasady postępowania członków rządu w stosunkach ze swym przyjacielem Adamem Werrittym Fragment raportu szefa gabinetu premiera, Gusa O'Donnella
Zignorował ostrzeżenia
W stosunkach Foxa z Werrittym O'Donnell nie dopatrzył się też naruszenia bezpieczeństwa państwa, ale zauważył, że ujawnienie przyjacielowi programu zagranicznych wizyt zagroziło osobistemu bezpieczeństwu ministra i bezpieczeństwu osób towarzyszących. Raport zarzucił Foxowi także to, że zignorował ostrzeżenia wysoko postawionych przedstawicieli jego własnego resortu.
10-stronicowy dokument nie wymienia z nazwy firm, które finansowały Werritty'ego.
Być może w środę dojdzie do parlamentarnej debaty na temat raportu; nie wiadomo jeszcze, czy premier David Cameron weźmie w niej udział.
Źródło: PAP