Władze Australii zdecydowały o skierowaniu fregaty uzbrojonej w rakiety manewrujące na Morze Wschodniochińskie, włączając się w podejmowane przez społeczność międzynarodową wysiłki na rzecz egzekwowania sankcji gospodarczych nałożonych na Koreę Północną.
Wysoki przedstawiciel australijskie armii Mel Hupfeld powiedział na konferencji prasowej w piątek, że okręt wojenny HMAS Melbourne z 230-osobową załogą będzie wspierany przez dwa morskie samoloty rozpoznawcze AP-3C Orion z bazą w Japonii.
- W kwestii egzekwowania sankcji strona australijska będzie współpracowała z Japonią, USA, Kanadą i Koreą Południową - zapowiedział.
Hupfeld nie odpowiedział na pytanie, czy do zadań HMAS Melbourne będzie należało przechwytywanie statków towarowych transportujących ładunki dla komunistycznej Korei Północnej.
Warunkiem denuklearyzacja
W ubiegłym roku Rada Bezpieczeństwa ONZ zaostrzyła restrykcje przeciwko Korei Północnej w związku z jej programem zbrojeń jądrowych i rakietowych.
Obowiązujące sankcje zabraniają temu państwu eksportu m.in. węgla, żelaza, złota, srebra, miedzi, niklu, cynku, ołowiu, metali ziem rzadkich oraz rud tytanu, żelaza, ołowiu i wanadu.
Prezydent USA Donald Trump zachęcał amerykańskich sojuszników do potrzymania międzynarodowych sankcji gospodarczych nałożonych na Pjongjang, dopóki ten nie zlikwiduje swojego arsenału atomowego.
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wielokrotnie deklarował w tym roku skłonność do rezygnacji z broni jądrowej, ale konkretne kroki w tym kierunku uzależnił od działań USA. Obecnie obie strony prowadzą rozmowy na temat organizacji drugiego szczytu Trump-Kim.
Północnokoreańscy urzędnicy naciskają na złagodzenie międzynarodowych sankcji gospodarczych, do czego namawiali niedawno również dyplomaci chińscy i rosyjscy. USA wykluczają jednak jakiekolwiek ustępstwa, zanim osiągnięta zostanie "całkowita, możliwa do zweryfikowania i nieodwracalna denuklearyzacja" Korei Północnej.
Autor: ft / Źródło: PAP