Prezydent Wołodymyr Zełenski zwrócił się z kolejnym apelem do swoich rodaków i państw Zachodu. - Na naszej ziemi decyduje się dzisiaj przyszłość Europy, czy ktoś jeszcze w Europie padnie ofiarą takiej agresji - oświadczył ukraiński przywódca. Poniedziałek jest dwunastym dniem ataku Rosji na Ukrainę.
- Bronimy się przed atakiem już dwunasty dzień. Nigdy nie chcieliśmy tej wojny - powiedział w poniedziałkowym oświadczeniu Zełenski. - Na naszej ziemi decyduje się dzisiaj przyszłość Europy, czy ktoś jeszcze w Europie padnie ofiarą takiej agresji – dodał.
Ukraiński przywódca zaznaczył, że "o przyszłości kontynentu zdecydujemy my - swoim sprzeciwem i nasi przyjaciele - swoją pomocą". - Rozmawiałem ponownie z prezydentem Polski Andrzejem Dudą - pomagają nam, pracujemy. Rozmawiałem z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem, z premierem Włoch, prezydentem Francji i premierem Indii - poinformował Zełenski.
- Otrzymałem ważne sygnały, które, jestem przekonany, wzmocnią Ukrainę - dodał. - Nasze tezy są absolutnie logiczne i sprawiedliwe: jeśli agresja będzie kontynuowana, zażądamy nowych sankcji. Sankcji przeciwko wojnie i za pokojem - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o bojkot importu z Rosji i zakazu eksportu do tego kraju.
- Potrzebny jest bojkot rosyjskiego eksportu, w tym rezygnacja z ropy i jej produktów. Można to nazwać embargiem, a można po prostu - moralnością, kiedy odmawia się płacenia terroryście - oznajmił Zełenski. - Jeśli oni (Rosjanie - red.) nie chcą uznawać cywilizowanych zasad, to nie powinni otrzymywać towarów (…). Wspólnota międzynarodowa powinna działać jeszcze bardziej zdecydowanie. Jeśli ktoś traci rozum, trzeba odsunąć strach i zapomnieć o komercji - dodał.
Jak stwierdził prezydent Ukrainy "moralne powinny być i państwa, i firmy". - Trzeba walczyć przeciwko nieludzkiej sile, która chce zrujnować ludzkość. Sukces naszej armii, wola naszego narodu i pryncypialność sankcji międzynarodowych - to jest droga do pokoju - podkreślił.
Zełenski: na naszej fladze nie ma krwi
Na naszej fladze nie ma krwi. Pod tą flagą nigdy nie napadaliśmy, nie zajmowaliśmy cudzej ziemi, nie zabijaliśmy cywilów z innych narodów – powiedział Wołodymyr Zełenski. - Nasza flaga to ziemia – pokojowa, urodzajna, złota, bez czołgów. Nasza flaga to niebo – pokojowe, czyste, bez rakiet – dodał.
Ukraiński przywódca stwierdził, że "trzeba walczyć przeciwko nieludzkiej sile, która chce zrujnować ludzkość. Sukces naszej armii, wola naszego narodu i pryncypialność sankcji międzynarodowych – to jest droga do pokoju".
Zełenski ponownie zaapelował do Zachodu o zamknięcie nieba nad Ukrainą lub o pomoc w zakresie obrony przeciwlotniczej, by Ukraina mogła się bronić. - Ile jeszcze trzeba zgonów i strat, by zabezpieczyć niebo nad Ukrainą? Czym cywile w Charkowie czy Mikołajowie różnią się od cywilów Hamburga czy Wiednia? – pytał. Prezydent zapowiedział również uruchomienie rządowego pakietu wsparcia i ulg dla biznesu.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua