Co najmniej sześciu żołnierzy rosyjskich zginęło, a trzech zostało rannych w wyniku uderzenia sił ukraińskich w punkt dowodzenia Rosjan w okupowanej części obwodu zaporoskiego. O ataku poinformował wywiad wojskowy w Kijowie.
Miejsce, w którym znajdował się rosyjski punkt dowodzenia wykrył zwiad powietrzny Departamentu Działań Aktywnych Wywiadu Wojskowego - przekazał w poniedziałek wywiad wojskowy w Kijowie.
W komunikacie służby podano, że "uderzenie rakietowe na obiekt przeprowadzono we współpracy z operacyjno-strategicznym zgrupowaniem wojsk Tawria". "Sztab rosyjskich okupantów został zniszczony" - przekazał wywiad, dodając, że w wyniku uderzenia zginęło sześciu żołnierzy rosyjskich, a trzech kolejnych doznało poważnych obrażeń.
Wywiad opublikował nagranie, mające ukazywać moment ataku.
"Wyeliminowanie" trzech oficerów i atak na pociąg
Kilka dni wcześniej ukraiński wywiad poinformował o "wyeliminowaniu" trzech oficerów dowództwa wojsk rosyjskich na okupowanych terenach obwodu zaporoskiego.
W połowie listopada tego roku media w Kijowie podały, powołując się na źródła w służbach specjalnych, że w obwodzie zaporoskim ukraińskie drony zaatakowały rosyjski pociąg z 40 cysternami paliwa.
Głównym celem operacji było przecięcie logistycznych szlaków dostaw paliwa przez siły rosyjskie z zaanektowanego Krymu. "W wyniku operacji specjalnej została zniszczona lokomotywa i 40 cystern z paliwem o wartości 4 mln dolarów" - napisał ukraiński portal NV.
Źródło: PAP, NV, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Główny Departament Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy