Syryjscy rebelianci, którzy połączyli siły z dżihadystami tworząc tzw. Armię Podboju (Dżaih al-Fatah), zapowiedzieli w niedzielę wieczorem rozpoczęcie ofensywy w celu opanowania całego miasta Aleppo. Wcześniej przełamali oblężenie wschodniego Aleppo przez wojska rządowe.
- Ogłaszamy rozpoczęcie nowej fazy wyzwalania całości Aleppo. Ogłaszamy też, że podwoimy liczbę bojowników, którzy będą brali udział w tej walce. Nie zaprzestaniemy walki dopóki nie zatkniemy naszej flagi nad cytadelą w Alepppo - głosi komunikat opublikowany przez Dżaih al-Fatah. Tymczasem wojska rządowe, wspierane przez rosyjskie lotnictwo, podjęły próbę uniemożliwienia okrążenia ich pozycji przez ugrupowania opozycyjne i dżihadystów. Przez całą niedzielę lotnictwo prezydenta Baszara el-Asada i rosyjskie dokonywało nieustannych nalotów na pozycje rebeliantów w podzielonym mieście.
Intensywne walki
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka rozpoczęta w tym tygodniu ofensywa rebeliantów przerwała w znacznej części trwającą od miesiąca blokadę miasta, ale w południowo-zachodnim Aleppo nadal trwają intensywne walki i ataki z powietrza. Aleppo jest drugim co do wielkości miastem w Syrii i do niedawna głównym ośrodkiem przemysłu i handlu w tym kraju. Wcześniej w sobotę Syryjskie Obserwatorium poinformowało, że wspierani przez USA rebelianci przejęli w sobotę prawie całkowitą kontrolę nad miastem Manbidż, w prowincji Aleppo, które od 2014 roku było w rękach dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS).
Autor: TG/ja / Źródło: PAP