Przedstawiciele władz USA wezmą udział w szczycie pokojowym Ukrainy w Arabii Saudyjskiej – powiedział w poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller, dodając, że nie może podać więcej szczegółów. Na sobotę Arabia Saudyjska zaprosi do rozmów państwa zachodnie, Ukrainę i czołowe kraje rozwijające się.
Arabia Saudyjska będzie gospodarzem rozmów na temat planu pokojowego dla Ukrainy – przekazał "New York Times", powołując się na informacje trzech dyplomatów z saudyjskiego królestwa. Zaproszeni zostali m.in. wysłannicy z USA, Brazylii, Chin i Indii, ale nie jest jasne, kto weźmie udział w szczycie – zastrzegli dyplomaci.
Wśród zaproszonych nie było Rosji. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że "Rosja będzie miała oko na to spotkanie", ale będzie musiała "w pełni zrozumieć, jakie cele są ustalane" – podała rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS.
Wiele zaproszonych krajów, w tym Arabia Saudyjska, oparło się amerykańskim i europejskim naciskom, by izolować Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę – przekazał "New York Times".
Arabia Saudyjska zorganizuje szczyt pokojowy
Informacje o szczycie jako pierwszy przekazał "Wall Street Journal", który podał, że Arabia Saudyjska będzie gospodarzem rozmów w dniach 5 i 6 sierpnia.
W niedzielę szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak powiedział, że wkrótce w Arabii Saudyjskiej odbędzie się spotkanie z udziałem doradców politycznych w sprawie realizacji planu "przywrócenia trwałego i sprawiedliwego pokoju".
10-punktowy ukraiński plan ma na celu pociągnięcie Rosji do odpowiedzialności za okrucieństwa wojenne i wymaga od Moskwy poddania całego zdobytego terytorium Ukrainy oraz wypłaty odszkodowań. Rosja odrzuca ten plan.
Spotkanie ma być kolejnym przykładem wysiłków księcia Mohammeda bin Salmana, by zająć pozycję światowego przywódcy, mającego wpływy poza jego regionem – i wykreować dla królestwa rolę mediatora.
USA popierają rozmowy w Arabii Saudyjskiej
Administracja Bidena walczyła o to, aby Arabia Saudyjska i wiele innych krajów izolowała Rosję w momencie, gdy Kreml toczy wojnę na Ukrainie.
Rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller powiedział, że administracja Bidena popiera rozmowy w Arabii Saudyjskiej. Dodał, że ważne jest, aby narody "rozmawiały bezpośrednio z Ukrainą" o wojnie i jej stanowisku w sprawie potencjalnych warunków pokojowych.
- Od dawna mówiliśmy, że ważne jest, aby Ukraina kierowała wszelkimi potencjalnymi dyplomatycznymi rozwiązaniami tej wojny – podkreślił.
Miller powiedział, że Stany Zjednoczone nie są gotowe do potwierdzenia, którzy amerykańscy urzędnicy wezmą udział w szczycie. "The Wall Street Journal" poinformował w sobotę, że to Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, będzie reprezentował administrację Bidena.
Źródło: "New York Times"