15-latek oskarżony o zabójstwo 9-letniej dziewczynki

policja anglia wielka brytania shutterstock_2016383702
Interwencja brytyjskiej policji (Wideo archiwalne, ilustracyjne)
Źródło: Reuters Archive
Ciało 9-letniej dziewczynki Arii Thorpe odnaleziono w poniedziałek w pobliżu jej domu w Weston-super-Mare w Anglii. O zabójstwo został oskarżony 15-letni chłopak - informuje brytyjska stacja BBC.

Do zdarzenia doszło przy Lime Close w miejscowości Weston-super-Mare, u zachodnich wybrzeży południowej Anglii, podaje BBC. Sekcja zwłok wykazała, że 9-letnia Aria Thorpe, której ciało odnaleziono w poniedziałek w pobliżu jej domu, zginęła od pojedynczego ciosu zadanego ostrym narzędziem.

Nastolatek oskarżony o zabójstwo dziecka

Służby pojawiły się na miejscu 15 grudnia kilka minut po godzinie 18, gdzie lekarze stwierdzili zgon dziewczynki. Rozpoczęto od razu przeszukania okolicznych domów i po zaledwie kilku minutach zatrzymano podejrzewanego o związek ze sprawą 15-latka. Z uwagi na młody wiek nie podano jego tożsamości.

W środę brytyjskie media przekazały, że zatrzymanemu 15-latkowi postawiono zarzut zabójstwa i osadzono go w areszcie, gdzie będzie oczekiwał na rozprawę przed Sądem Rejonowym w Bristolu. Policja nie podała informacji na temat ewentualnego motywu zabójstwa, ani jaka relacja łączyła 15-latka i 9-latkę.

Śledztwo po zabójstwie

Od poniedziałku w okolicy Lime Close, gdzie doszło do zabójstwa, pracują zespoły techników kryminalistycznych, które prowadzą dochodzenie. Nadinspektor Jen Appleford w rozmowie z BBC przyznała, że służby "wiedzą o tym, jak zrozpaczone i zszokowane tą straszną wiadomością będzie całe Weston-super-Mare".

Zaznaczyła, że nie jest w stanie opisać bólu i cierpienia, które obecnie czuje "cała rodzina dziewczynki". Jak podaje stacja, Appleford zaapelowała także do mieszkańców okolicy o powstrzymanie się od spekulacji na temat okoliczności zdarzenia i zapowiedziała, że działania służb będą kontynuowane w okolicy w kolejnych dniach.

Sąsiedzi w szoku

Sąsiedzi nie ukrywają, że są wstrząśnięci tym zdarzeniem. - Jestem przerażona, że ​​małe dziecko zostało (zabite), to naprawdę szokujące - mówiła w rozmowie z BBC jedna z mieszkanek okolicy. Glynis Field, mieszkająca w okolicy blisko pół wieku przyznała, że "nigdy w życiu nie widziała tylu radiowozów, karetek, uzbrojonych policjantów".

Lokalny poseł Dan Aldridge określił śmierć Arii jako "absolutnie druzgocącą tragedię dla rodziny i jej bliskich".

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: