"Amerykański" bus staranował tłum Egipcjan


Biały minibus, taki sam jakim dysponuje amerykańska ambasada w Kairze, wjeżdża w tłum ludzi. Kierowca jedzie tak, żeby trafić w jak największą liczbę osób. Rannych zostaje kilkadziesiąt osób. W internecie, gdzie można zobaczyć filmik z tego zdarzenia, zawrzało. Amerykańska ambasada mówi: to nie my.

Film pojawił się w sieci 28 stycznia. Na portalu YouTube zobaczyło go już ponad 600 tys. osób.

Amerykańska ambasada w Kairze tłumaczy, że filmik pojawił się w internecie właśnie tego dnia, kiedy skradziono im 20 takich jak na obrazie białych minibusów. Zapewnia, że za kierownicą samochodów z pewnością nie siedział żaden z jej pracowników.

Wykorzystane do przestępstw

- Departament Stanu zdaje sobie sprawę z reakcji na wideo w internecie i stara się ukrócić ten błędny przekaz - powiedział Mark Toner, rzecznik departamentu.

Dodał, że Amerykanie wyrażają ubolewanie z powodu wydarzenia z 28 stycznia i poinformował, że dyplomaci donoszą o wielu sygnałach o tym, że samochody zostały wykorzystane do popełniania przestępstw.

Źródło: tvn24