Zbudowali nową bazę wojskową w zapalnym regionie. Pomogli Rosjanie

GOOGLE-ALGIERIA-3
Wielka parada wojskowa z okazji 60. rocznicy uzyskania niepodległości przez Algierię (wideo archiwalne)

Algieria, przy wsparciu Rosji, ukończyła budowę nowej wojskowej bazy lotniczej, zaledwie 72 kilometry od granicy z Marokiem, tworząc sieć infrastruktury bojowej w niestabilnym regionie Tinduf - wynika ze zdjęć satelitarnych, opublikowanych przez Atlantyckie Obserwatorium Obrony i Uzbrojenia (AODA). Marokańskie media piszą o prowokacji ze strony Algierii.

Baza znajduje się w Umm al-Assal w pobliżu regionu Tinduf, tuż przy spornej Saharze Zachodniej. W bazie stacjonują dwa myśliwce MiG-29M2, uzbrojone w pociski powietrze-powietrze.

Zdjęcia satelitarne opublikowane przez AODA pokazują szerokie pasy startowe, schrony dla samolotów, składy amunicji i stacje radarowe skierowane w stronę terytorium Maroka.

Sieć instalacji wojskowych

Nowa baza jest tylko jednym elementem sieci 25 algierskich instalacji wojskowych rozmieszczonych wzdłuż granicy z Marokiem.

"To agresywne okrążenie wojskowe obejmuje baterie przeciwlotnicze, twierdze artyleryjskie, dywizje pancerne i wiele gotowych do walki obiektów, wszystkie strategicznie rozmieszczone w zasięgu uderzenia terytorium Maroka, niektóre prowokacyjnie rozlokowane zaledwie kilka kilometrów od granicy" – napisał marokański portal Moroccoworldnews.

Obserwatorzy, na których powołał się w środę marokański portal Defense-Arabic podkreślają, że nowa baza, zwłaszcza jej rozmieszczenie, może łatwo doprowadzić do poważnego konfliktu regionalnego, który mógłby rozprzestrzenić się również na cały region Sahelu. A ewentualna wojna Maroka z Algierią doprowadziłaby do nowych fal migracji do Europy i zakłóciłaby handel na Morzu Śródziemnym, ostrzegł think tank Oxford Analytica, zajmujący się analizą ryzyka na świecie.

Gorąco na linii Maroko-Algieria

Napięcia między Marokiem a Algierią nie słabną, chociaż obie strony starają się uniknąć wojny. Kością niezgody jest Sahara Zachodnia, którą Maroko, wspierane przez Zachód, uważa za swój autonomiczny region. Algieria natomiast wspomaga saharyjskich separatystów.

Dodatkowo Maroko jest nieufne wobec potencjału militarnego Algierii, utrzymującej bliskie relacje z Rosją, z którą podpisała umowę na zakup 14 myśliwców MiG-29M2. Algieria natomiast z niepokojem obserwuje relacje Maroka z Francją, Stanami Zjednoczonymi i Izraelem.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: