Około 60 demonstrantów zatrzymała policja podczas antyromskiej demonstracji w sobotę w Ostrawie. Do podobnych wystąpień doszło również w innym miastach w Czechach.
Jak poinfromował władze, najwięcej prawicowych ekstremistów demonstrowało w Ostrawie. W mieście na północnym wschodzie kraju pojawiło się około tysiąca protestujących.
Demonstranci zeszli z wyznaczonej przez władze trasy. Zachowywali się agresywnie, atakując werbalnie Romów, którzy z dachów i okien swych mieszkań obserwowali marsz.
Demonstrację musiały rozpędzić specjalne jednostki czeskiej policji, używając m.in. gazu łzawiącego i pałek. Ekstremiści zaczęli niszczyć mienie publiczne oraz rzucać w policjantów kamieniami, cegłami i butelkami. Do antyromskich demonstracji, choć znacznie mniejszych i spokojniejszych niż w Ostrawie, doszło także w kilku innych miastach, m.in. w Czeskich Budziejowicach, Brnie, Pilznie, Varnsdorfie, Jiczinie i Duchcowie.
Rasistowskie ataki
W Czechach mieszka ponad 200 tysięcy Romów. W latach 2008-2012 Europejskie Centrum Praw Romów odnotowało 47 rasistowskich ataków na mniejszość romską. Zginęło 5 osób, a 22 zostały ranne.
Autor: aj//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA | Martin Kozák