Biuro Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) w Heracie na zachodzie Afganistanu zostało w piątek ostrzelane z wyrzutni rakietowych. "Atak na wejście do budynku ONZ został przeprowadzony przez siły antyrządowe" - przekazano w oświadczeniu. W zdarzeniu zginęła co najmniej jedna osoba.
Jak poinformowała Misja Wsparcia Narodów Zjednoczonych w Afganistanie (UNAMA), ofiarą śmiertelną jest afgański policjant, który był jednym ze strażników biura. "Atak na wejście do budynku ONZ został przeprowadzony przez siły antyrządowe" - przekazano w oświadczeniu. Jak dodano, kilka osób zostało rannych, ale nie było wśród nich ani jednego pracownika ONZ.
Wejście do budynku ostrzelano z dział i wyrzutni rakietowych. W oświadczeniu UNAMA podano, że w piątek w okolicach kompleksu biur ONZ toczyły się walki między siłami rządowymi a talibami. - Ten atak jest haniebny i potępiamy go. Ci, którzy go przeprowadzili, muszą zostać odnalezieni i ponieść konsekwencje - podkreślono. Dodano też, że ataki na personel cywilny i budynki ONZ są traktowane jako zbrodnie wojenne.
Ofensywa talibów w Afganistanie
Wielu mieszkańców Heratu zbiegło z miasta z powodu walk toczonych w jego okolicach - poinformowała AFP. Talibscy rebelianci zajęli już kilka dystryktów w prowincji Herat oraz dwa przejścia graniczne.
Od początku maja talibowie przeprowadzają ofensywę na cały Afganistan w związku z wycofywaniem się z kraju sił amerykańskich i NATO. Rebelianci przejęli duże obszary kraju – między innymi wiejskie obszary, przejścia graniczne, otaczają też stolice prowincji.
Źródło: PAP