90 dni więzienia - taki wyrok usłyszało 24 Tybetańczyków, zatrzymanych za działalność antychińską w Nepalu. Zarzucano im m.in. naruszenie porządku publicznego, załamanie zakazu demonstracji i próbę zaszkodzenia stosunkom Katmandu "z zaprzyjaźnionym sąsiadem".
Trzech skazanych znajdowało się w grupie 15 Tybetańczyków zatrzymanych podczas próby wdarcia się do chińskiego wydziału wizowego w Katmandu - stolicy kraju. Pozostałych 21 zatrzymano w oparciu o "informacje", że prowadzili działalność antychińską - poinformował szef władz Katmandu Laxmi Dhakal.
Tybetańczycy naruszyli prawo i porządek, zlekceważyli zakazy i próbowali zaszkodzić stosunkom Nepalu z Chinach. Jako główny administrator Katmandu mam prawo osadzać takie osoby w więzieniu na 90 dni bez procesu. szef władz Katmandu Laxmi Dhakal
Są to najsurowsze jak dotąd wyroki dla Tybetańczyków w Nepalu. Do tej pory wszystkich zatrzymywanych zwalniano po kilku godzinach.
Próbowali zaszkodzić stosunkom z Chinami
- Tybetańczycy naruszyli prawo i porządek, zlekceważyli zakazy i próbowali zaszkodzić stosunkom Nepalu z Chinami. Jako główny administrator Katmandu mam prawo osadzać takie osoby w więzieniu na 90 dni bez procesu - zaznaczył Dhakal.
Władze w Katmandu zakazały w poniedziałek organizowania demonstracji pod chińską ambasadą i konsulatem w stolicy Nepalu. Nepal, który otrzymuje od Chin znaczną pomoc na rozwój, oficjalnie uznaje Tybet za niezbywalną część Chin.
Mimo to, około 3 tys. Tybetańczyków wzięło w środę udział w pokojowym wiecu w Katmandu z okazji 51. rocznicy zdławienia antychińskiego powstania w Tybecie.
Inwazja i powstanie
Tybet został zajęty przez wojska Mao Zedonga w latach 1950-51. 10 marca 1959 roku wybuchło powstanie antychińskie, które zostało krwawo stłumione, a Dalajlama XIV wraz z 80 tys. tybetańskich uchodźców, wyemigrował do Indii. Od tego czasu mieszka w Dharamśali, na północy Indii, gdzie ma swą siedzibę także tybetański rząd na uchodźstwie.
W Nepalu żyje około 20 tys. oficjalnie uznanych uchodźców tybetańskich i tysiące nielegalnych tybetańskich imigrantów.
Źródło: PAP