Jest tak, jakby nas zaatakowano bronią nuklearną - tak amerykański kongresman Ron Paul opisuje to, co dzieje się w USA w związku ze świńską grypą. Zarzuca ekipie Baracka Obamy, że zamiast uspokajać ludzi wywołuje panikę, co - jego zdaniem - przypomina medialną akcję propagandową z 1976 r.