Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier wyraził w poniedziałek na łamach gazety "Bild" zadowolenie z powodu decyzji Hillary Clinton o ubieganiu się o urząd prezydenta USA. Clinton jest niezawodną partnerką Europy - napisał Steinmeier.
Jak zaznaczył szef niemieckiej dyplomacji, Europa i Ameryka są dla siebie w czasach "naznaczonych licznymi kryzysami, wojnami i konfliktami, a także zagrożeniem przez terroryzm" najważniejszymi partnerami. "Nie w każdej kwestii mamy identyczne zdanie, ale jesteśmy otwarci i gotowi do szukania wspólnych odpowiedzi, opierając się na wspólnych przekonaniach" - napisał Steinmeier w artykule opublikowanym w poniedziałkowym wydaniu "Bilda".
Laurka dla Hillary Clinton
Jego zdaniem "w tych niespokojnych czasach" ważne z punktu widzenia Europy jest to, aby najwyższy urząd w USA sprawował partner, który "nie kieruje się wolą zaostrzania konfliktów z pobudek ideologicznych". "USA stały się wiodącym mocarstwem dzięki otwartemu podejściu do świata, wspaniałomyślności i zdolności do dialogu. Te cechy potrzebne są pilnie także w obecnych czasach" - czytamy w tekście napisanym przez Steinmeiera.
Clinton była jako sekretarz stanu USA nie tylko "niezawodną partnerką Europy i przyjaciółką Niemiec, lecz udowodniła też, że ma dobre wyczucie wobec kryzysów na świecie - od Afganistanu po Bliski Wschód". "Clinton zna Europę i nasz sposób myślenia" - ocenił niemiecki polityk.
Była sekretarz stanu USA Hillary Clinton ogłosiła w niedzielę, że po raz drugi startuje w wyborach prezydenckich. "Każdego dnia Amerykanie potrzebują przywódcy i chcę być tym przywódcą" - oświadczyła w nagraniu wideo na stronie internetowej swej kampanii.
67-letnia Clinton, żona Billa Clintona, prezydenta USA w latach 1993-2001, po raz drugi podejmie walkę, by zostać pierwszą kobietą prezydentem Stanów Zjednoczonych. W 2008 roku przegrała batalię o nominację Partii Demokratycznej z Barackiem Obamą.
Autor: adso/ja / Źródło: PAP