Około 100 ukraińskich nacjonalistów, niezadowolonych z reakcji Polski na odznaczenie Stepana Bandery, demonstrowało przed ambasadą polską w Kijowie. Do pikiet doszło także przed konsulatami RP we Lwowie, Łucku, Charkowie i Odessie. - Mamy własnych bohaterów i będziemy ich szanować, nie zważając ani na stanowisko Polaków, ani na stanowisko Moskali (Rosjan) - powiedział Andrij Mochnyk z partii Swoboda.