Rosja chce wzbudzić niepokój u sąsiadów, usprawiedliwiając agresję sprzed 70 lat. Niemcy przeciwnie - nie chcą zostawić cienia wątpliwości, że jest im przykro z powodu 1939 roku. USA nie przysyłają na Westerplatte nikogo ważnego, bo nie zależy im specjalnie na Europie Środkowej. 70. rocznica rozpoczęcia II wojny światowej ma różne znaczenie dla różnych krajów, ze względu na ich politykę historyczną - pisze publicystka "Washington Post" i żona polskiego ministra spraw zagranicznych Anne Applebaum.