Biały Dom z zadowoleniem powitał we wtorek przyjęcie poprzedniego dnia przez parlament Ukrainy w pierwszym czytaniu zmian konstytucyjnych, przyznających specjalny status wschodnim regionom kraju.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu Ned Price uznał to za ważny krok ku kompleksowej reformie systemu rządów na Ukrainie i zwiększeniu uprawnień władz regionalnych i lokalnych.
Spór o konstytucyjne zmiany
Ukraiński parlament w pierwszym czytaniu zaakceptował w poniedziałek prezydencki projekt zmian w konstytucji, który przewiduje szeroką decentralizację władzy. Drugie, ostatnie czytanie powinno się odbyć w grudniu.
Przeciwnikom projektu nie podoba się jednak umieszczony w nim zapis o „szczególnym statusie” samorządów na opanowanych przez prorosyjskich separatystów obszarach Donbasu na wschodzie kraju. Uważają oni, że status ten osłabia suwerenność Ukrainy i jest na rękę Rosji.
Podczas poniedziałkowego protestu przed ukraińskim parlamentem przeciwko prezydenckiemu projektowi doszło do zamieszek. Rannych zostało ponad 100 milicjantów i gwardzistów ochraniających siedzibę Rady Najwyższej. Ucierpieli także dziennikarze. Podczas demonstracji w stronę milicyjnego kordonu rzucono granatem. Sprawca został już zatrzymany. Trzech żołnierzy Gwardii Narodowej Ukrainy zmarło w wyniku odniesionych ran.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podkreśla, że zmiany w konstytucji dotyczące decentralizacji są gwarancją utrzymania międzynarodowej koalicji popierającej Ukrainę w walce z rosyjską agresją.