Hiszpańskie służby zatrzymały dwóch Marokańczyków, którzy próbowali wwieźć na teren Hiszpanii dwóch imigrantów. Jeden z mężczyzn ukryty był pod klapą silnikową, a drugi za tylnymi siedzeniami. Obaj omal nie udusili się w czasie podróży. Służby w hiszpańskich eksklawach na terenie Maroka walczą z prawdziwą plagą przemytników.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę w czasie kontroli w El Tarajal. Dwóch Marokańczyków próbowało wjechać do Ceuty, eksklawy Hiszpanii na terytorium Maroka, położonej naprzeciw Gibraltaru. W czasie rutynowej kontroli funkcjonariusze Straży Obywatelskiej zwrócili uwagę na sfałszowane tablice rejestracyjne samochodu Mercedes 300. Samochód przeszukano. Spod maski samochodu obok silnika wyciągnięto mężczyznę. Druga osoba ukryta była w tylnej części mercedesa za siedzeniami.
Dwóm imigrantom z objawami niedotlenienia i przemęczenia udzielono pomocy. Służby określiły ich kondycję psychiczną jako kiepską. Imigranci przez wiele godzin podróżowali w niewygodnej pozycji w ogromnym upale. Mężczyzna ukryty pod maską przez cały ten czas wdychał trujące spaliny, jego głowa była oddzielona od rozpalonego silnika tylko cienkim panelem.
Imigranci przyznali, że pochodzą z miasta Konakry w Gwinei.
Służby zatrzymały dwóch Marokańczyków, którzy organizowali ich przemyt do Europy.
Imigrant w walizce
Mieszkańcy Afryki Subsaharyjskiej często przez hiszpańskie eksklawy w Maroku - Melillę i Ceutę - próbują przedostać się do Europy.
Na początku sierpnia zmarł mężczyzna ukryty w walizce w bagażniku samochodu, którego przemycić do Hiszpanii próbował brat. 27-letni Marokańczyk udusił się w czasie przeprawy promem z Melilli. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Z kolei w maju służby na pieszym przejściu granicznym w Ceucie w czasie skanowania bagażu w jednej z walizek dostrzegły zarys chłopca. Okazało się, że ojciec (miał prawo pobytu w Hiszpanii) próbował przemycić 8-letniego syna, bo nie było go stać na legalne sprowadzenie dziecka. Ostatecznie chłopiec otrzymał od hiszpańskich władz zgodę na tymczasowy pobyt razem z rodzicami w Hiszpanii.
Brama do Europy
Każdego roku tysiące imigrantów z narażeniem życia próbują przekroczyć granicę z Melillą i Ceutą i tym samym znaleźć się na terenie Unii Europejskiej.
Wielu imigrantów próbuje przedostać się przez mur o wysokości 7 m oddzielający hiszpańskie miasta od reszty Maroka. Inni próbują dopłynąć do miast, wypływając z marokańskich plaż.
Pod koniec lipca utonęło czterech imigrantów, którzy chcieli drogą morską opłynąć mur oddzielający Ceutę od Maroka.
Autor: pk//gak / Źródło: tvn24.pl, Reuters, BBC News, Ansa