Inwestorzy przestają wierzyć w Chiny. Władze zawrócą ze ścieżki liberalizacji?


Sierpniowe interwencje władz ChRL na chińskim rynku kapitałowym, a także manipulacje kursem juana nie przyniosły spodziewanych efektów. Nieskuteczna reakcja na pogarszającą się sytuację gospodarczą Chin stawia pod znakiem zapytania osiągnięcie 7-proc. wzrostu PKB - wynika z analizy Ośrodka Studiów Wschodnich.

Jak przypomina w swojej analizie ekspert OSW Jakub Jakóbowski, okrzyknięty „czarnym poniedziałkiem” 24 sierpnia przyniósł na giełdzie w Szanghaju rekordowy spadek głównego indeksu Shanghai Composite - o 8,5 proc. Dzień później jego wartość zmniejszyła się o kolejne 7,63 proc.

Trwające od dwóch miesięcy spadki (43 proc. w stosunku do tegorocznego szczytu), a także nerwowa reakcja światowych rynków świadczą o tym, że wśród inwestorów słabnie wiara w możliwość utrzymania przez Chiny zakładanego tempa wzrostu PKB oraz płynnej zmiany modelu gospodarczego.

Szybka jazda

Pierwsza połowa sierpnia przyniosła również największą od 1994 roku dewaluację juana względem dolara, wynoszącą ok. 3,2 proc. Seria rządowych interwencji na rynku kapitałowym, a także manipulacje kursem juana okazały się niezwykle kosztowne i nie przyniosły dotąd spodziewanego efektu. Jak informuje ekspert, hossa na rynku akcji typu A (do którego dostęp mają niemal wyłącznie chińscy inwestorzy), obserwowana w Chinach od czerwca 2014 roku, spowodowana była w dużej mierze działaniami rządu, zachęcającego poprzez media do powszechnego inwestowania na giełdzie.

Co istotne, handel akcjami ma na rynku chińskim specyficzny charakter – ponad 85 proc. obrotu dokonywane jest przez około 100 mln inwestorów indywidualnych. W pierwszych pięciu miesiącach 2015 roku przybyło w Chinach ponad 33 mln nowych rachunków maklerskich (wzrost o 23 proc.), a wielkość obrotu akcjami w samym maju br. była porównywalna z wielkością za cały rok 2014. "Wedle szacunków, około 61 proc. z nowych inwestorów ukończyło co najwyżej niższą szkołę średnią, a 6 proc. jest analfabetami. Gorączka inwestycyjna, która w ciągu roku doprowadziła do 2,5-krotnego wzrostu indeksu Shanghai Composite, zakończyła się w połowie czerwca br. serią spadków, w wyniku której wartość indeksu spadła w tydzień o ok. 20 proc. Chcąc zapobiec dalszym spadkom, rząd ChRL postanowił zastosować szereg narzędzi administracyjnych. W okresie od 27 czerwca do 9 lipca rozluźniono m.in. regulacje dotyczące kupowania akcji za środki uzyskane z kredytów, utworzono fundusz stabilizacyjny dla brokerów w wysokości ok. 20 mld dolarów, zatrzymane zostały nowe emisje (IPO), a państwowe spółki oraz posiadaczy pakietów akcji większych niż 5 proc. objęto tymczasowym zakazem sprzedaży akcji" - czytamy w analizie.

Różne środki

Jakóbowski przypomina, że zastosowane były również środki z zakresu polityki pieniężnej – obniżono stopy procentowe oraz stopy rezerw obowiązkowych. Działania te, wraz z zainwestowaniem ok. 200 mld dolarów państwowych środków w rynek akcji, pozwoliły na ustabilizowanie giełd na ok. 3 tygodnie. Nie pozwoliło to jednak trwale odzyskać zaufania rynku.

Pomimo ogłoszenia przez rząd 23 sierpnia dopuszczenia do rynku akcji dysponujących ogromnymi środkami funduszy emerytalnych, 24 sierpnia doszło do rekordowego 8,5-procentowego spadku na giełdzie w Szanghaju. Następnego dnia indeks obniżył się o 7,63 proc., spadając poniżej psychologicznej bariery 3 tys. punktów. W dniach od 11 do 13 sierpnia doszło do największej od 1994 roku jednorazowej dewaluacji chińskiego juana w stosunku do dolara, wynoszącej ok. 3,2 proc. Wedle oficjalnej linii chińskiego rządu, posunięcie to było oznaką wprowadzenia czynnika rynkowego do mechanizmu ustalania wartości juana (jeden z pierwszych kroków w procesie uwalniania kursu). Niejasność intencji chińskiego banku centralnego oraz wcześniejsze interwencje na giełdzie spowodowały podział wśród obserwatorów. "Część zagranicznych komentatorów uznała tłumaczenie Ludowego Banku Chin za wiarygodne, traktując dewaluację jako odpowiedź na realne przewartościowanie waluty oraz reakcję na sygnały rynkowe, co ma przybliżyć perspektywę uwalniania juana. Z drugiej strony, ruch chińskiego banku centralnego odebrany został przez wielu komentatorów jako kolejny dowód na słabnącą kondycję chińskiej gospodarki i interwencję mającą wesprzeć eksporterów. W międzynarodowej prasie pojawiły się spekulacje na temat serii kolejnych dewaluacji, powtórzenia scenariusza z kryzysu azjatyckiego z 1997 roku. Niepewność co do rozwoju sytuacji nasiliła presję na odpływ kapitału z Chin" - czytamy w analizie OSW.

Coraz mniejsze rezerwy

Według gazety Financial Times, odkąd po dewaluacji 11 sierpnia kurs juana został ponownie sztywno połączony z dolarem, koszt interwencji utrzymujących go na nowym poziomie wynosił ok. 10 mld dolarów dziennie, prowadząc do uszczuplenia rezerw o łączną kwotę ponad 200 mld dolarów. Zdaniem Jakóbowskiego, działania chińskiego rządu z ostatnich trzech tygodni wskazują, że obecna sytuacja gospodarcza może utrudniać Chinom reformy. "(...)obserwowane interwencje i kontrola nad gospodarką są krokiem wstecz wobec zapowiadanej przez KPCh liberalizacji ekonomicznej, mającej zapewnić długofalowy wzrost i stabilność" - informuje ekspert. Jak podsumowuje, podstawowym wyzwaniem dla chińskiego kierownictwa jest obecnie odzyskanie zaufania inwestorów i pokazanie, że jest ono w stanie sprostać gospodarczym wyzwaniom, a przede wszystkim kontynuować proces zmiany modelu gospodarczego. Możliwości interwencji na rynkach kapitałowych i walutowych pozostają nadal bardzo szerokie, ale ich skuteczność maleje. Stawia to prezydenta Xi Jinpinga przed wyborem między znanym dobrze, lecz kosztownym i niegwarantującym rezultatu utrzymaniem kontroli nad gospodarką do czasu zażegnania problemów ekonomicznych, a przyspieszonymi reformami i liberalizacją, grożącymi potencjalnie eskalacją kryzysu i pozbawieniem się narzędzi kontroli.

Jak Chiny ratują się przed kryzysem:

Spadki na giełdach. Jak Chiny ratują się przez kryzysem?
Spadki na giełdach. Jak Chiny ratują się przez kryzysem? TVN24 BiS

Autor: mn / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje - ocenili analitycy portalu e-petrol.pl w najnowszym raporcie. Zdaniem analityków Refleksu, koniec lutego może przynieść wzrost cen diesla średnio do 5 groszy za litr. Z kolei detaliczne ceny benzyny mogą spaść.

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Co czeka kierowców w przyszłym tygodniu? "Przecena na stacjach paliw hamuje"

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Plany umożliwienia angielskim producentom whisky używania terminu "single malt" wywołały ostry sprzeciw szkockich destylarni i polityków - informuje BBC. Obecnie whisky single malt musi być produkowane w jednej destylarni. Nowe przepisy dopuściłyby wytwarzanie trunku w kilku różnych lokalizacjach – co radykalnie obniżyłoby koszty. Szkoccy producenci twierdzą, że taki krok "podepcze tradycję" i zaszkodzi wielomiliardowemu przemysłowi.

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Spór między Szkotami i Anglikami o whisky. Kłócą się o termin "single malt"

Źródło:
BBC, "Daily Mail"

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Renta inwalidzka, to świadczenie pieniężne, które przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Żeby ją otrzymać należy spełnić szereg warunków - przede wszystkim otrzymać orzeczenie lekarskie. Natomiast o jej wysokości decyduje między innymi czas odprowadzania składek.

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Renta inwalidzka w 2025 roku. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto główna wygrana nie padła. We wtorek będzie można wygrać pięć milionów złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 22 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP