Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow oświadczył, że poniedziałkowe starcia w Kijowie pokazały, jak niebezpieczne jest "umizgiwanie się do ekstremistów".
Ławrow oznajmił również, że zgodnie z porozumieniami z Mińska władze Ukrainy zamiast "rozmytych obietnic" są zobowiązane zapisać w konstytucji zasady samorządności i szczególnego statusu niektórych rejonów Donbasu. Szef dyplomacji Rosji mówił o tym podczas dorocznego spotkania ze studentami i wykładowcami Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO), które tradycyjnie inauguruje rok akademicki w tej elitarnej uczelni.
- To, co w poniedziałek wydarzyło się w Kijowie, to dzieło ekstremistów z partii Swoboda - powiedział Ławrow. Minister przypominał, że po wyborach parlamentarnych na Ukrainie w 2012 roku Unia Europejska zaapelowała do ukraińskich polityków, aby nie współpracowali z tym skrajnie nacjonalistycznym ugrupowaniem. - Po przewrocie państwowym (w 2014 roku) przypomnieliśmy naszym kolegom, jak odnosili się do tej formacji. Nikt nie negował, że takie było stanowisko UE, jednak szef MSZ Francji oświadczył, iż "wszystko jest w normie"; że Swoboda zmierza w stronę politycznego mainstreamu - wskazał. Ławrow zauważył, że w poniedziałek Swoboda pokazała "mainstream". - Do ekstremistów umizgiwać się nie wolno - podkreślił.
Czas na konsultacje z Moskwą
Szef dyplomacji FR zwrócił też uwagę, że w porozumieniach z Mińska zapisano, iż "poprawki do konstytucji Ukrainy w części dotyczącej Donbasu powinny być uzgodnione z przywódcami tych terytoriów i obejmować konkretne elementy decentralizacji". Podkreślił, że "te elementy decentralizacji w Mińsku osobiście sformułowali kanclerz Niemiec i prezydent Francji". Ławrow przypomniał, że chodzi m.in. o język rosyjski, szczególne uprawnienia gospodarcze tych regionów, ich udział w powoływaniu prokuratorów i prawo do tworzenia własnych milicji.
W Mińsku powiedziano, że to wszystko powinno być zapisane w konstytucji w uzgodnieniu z Donieckiem i Ługańskiem. Zamiast tego zapisano frazę, że możliwe są szczególne zasady samorządu terytorialnego w pojedyńczych rejonach Ukrainy. Frazę tę włączono do 'rozwiązań przejściowych', które za kilka lat przestaną po prostu obowiązywać Siergiej Ławrow
- W Mińsku powiedziano, że to wszystko powinno być zapisane w konstytucji w uzgodnieniu z Donieckiem i Ługańskiem. Zamiast tego zapisano frazę, że możliwe są szczególne zasady samorządu terytorialnego w pojedyńczych rejonach Ukrainy. Frazę tę włączono do "rozwiązań przejściowych", które za kilka lat przestaną po prostu obowiązywać - oświadczył. Ławrow poinformował, że Rosja zaproponowała przeprowadzenie w najbliższych 10-12 dniach spotkania ministrów spraw zagranicznych formatu normandzkiego w celu usunięcia przeszkód powstałych na drodze realizacji porozumień mińskich. Format normandzki to funkcjonujący od czerwca 2014 roku mechanizm międzynarodowych rozmów o kryzysie na wschodzie Ukrainy. Nazwę tę przyjęto po spotkaniu przywódców Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy w Normandii 6 czerwca 2014 roku przy okazji obchodów 70. rocznicy lądowania aliantów w tym francuskim regionie. Było ono poświęcone właśnie uregulowaniu sytuacji w ukraińskim Donbasie. Od tej pory format normandzki to rozmowy przedstawicieli tych czterech państw na różnych szczeblach na temat ukraińskiego kryzysu.
Autor: mtom / Źródło: PAP