Co najmniej 14 osób zginęło w środę w izraelskim nalocie na szkołę wykorzystywaną jako schronisko dla uchodźców w miejscowości Nusajrat w środkowej części Strefy Gazy - poinformowała lokalna obrona cywilna. Oenzetowska agencja pomocowa UNRWA poinformowała, że w ataku zginęło sześciu jej pracowników. Izraelska armia potwierdziła, że zaatakowała obiekt, zaznaczając, że celem było centrum dowodzenia Hamasu.
Oenzetowska agencja pomocowa UNRWA poinformowała, że sześciu jej pracowników zginęło w środę w nalotach na wykorzystywaną jako schronisko dla uchodźców szkołę w miejscowości Nusajrat w środkowej części Strefy Gazy. Służby ratunkowe przekazały, że w atakach zginęło co najmniej 14 osób, a co najmniej 18 zostało rannych, niektóre z nich są w stanie krytycznym.
"To najwyższa liczba ofiar śmiertelnych wśród naszych pracowników w wyniku jednego ataku" - przekazała UNRWA w mediach społecznościowych. Podano, że w wśród zabitych był kierownik schroniska i pracownicy, którzy zajmowali się uchodźcami.
Prowadzona wcześniej przez UNRWA szkoła Al-Dżaouni została po wybuchu wojny przekształcona w schronisko dla uchodźców, w którym przebywa obecnie około 12 tysięcy osób, w większości są to kobiety i dzieci - zaznaczyła UNRWA. Dodano, że od czasu rozpoczęcia wojny kompleks był pięciokrotnie atakowany.
"Szkoły i inne obiekty cywilne nie są celami, muszą być chronione. Wzywamy wszystkie strony konfliktu, by nie wykorzystywały szkół i ich otoczenia do celów militarnych" - podkreśliła UNRWA.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Poziom cierpienia przewyższa wszystko, co widziałem"
Izrael atakuje obiekty cywilne
Izrael oskarża Hamas i inne palestyńskie ugrupowania zbrojne o celowe wykorzystywanie obiektów cywilnych do działań militarnych i narażanie w ten sposób cywilów.
Wojsko wielokrotnie atakowało budynki zamienionych w schroniska szkół, informując, że celem są członkowie grup terrorystycznych i ich infrastruktura. Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR) informowało miesiąc temu, że od lipca odnotowano 21 takich ataków i zginęły w nich setki cywilów.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku terrorystycznym Hamasu 7 października, w którym zabito blisko 1200 osób, a 251 porwano. W izraelskiej interwencji przeciwko Hamasowi Strefie Gazy zginęło już ponad 41 tysięcy osób. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje na nim kryzys humanitarny, a większość mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami.
Agencją Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) zatrudnia ponad 30 tysięcy pracowników, z czego 13 tysięcy w Strefie Gazy. Większość z nich to Palestyńczycy. Finansowana przez rządy innych państw UNRWA zajmuje się m.in. prowadzeniem szkół, zapewnianiem opieki medycznej czy świadczeń socjalnych.
CZYTAJ TEŻ: Pracownicy UNRWA mogli być zaangażowani w atak na Izrael 7 października. "Straszliwa zdrada" w agencji ONZ
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: MOHAMMED SABER/PAP/EPA