Ciało 18-latka w przepuście. Jedna osoba aresztowana

W tym przepuście zmarł 18-latek z Sanoka
Do zdarzenia doszło w miejscowości Zabłotce w powiecie sanockim na Podkarpaciu
Źródło: Google Maps
48-letni mieszkaniec Zabłociec został aresztowany po śmierci 18-latka. Ciało nastolatka znaleziono w przepuście w tej miejscowości. W pobliżu miejsca znalezienia zwłok policjanci zabezpieczyli woreczek z białą substancją, która została wysłana do badań.

Śledztwo w sprawie śmierci 18-letniego mieszkańca Sanoka prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sanoku. Lekarz, który na miejscu zdarzenia oglądał ciało nie wykluczył, że do jego śmierci mogły przyczynić się inne osoby. Z naszych ustaleń wynika, że chłopak miał uraz głowy. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią.

W miejscu, gdzie znaleziono ciało 18-latka, płoną znicze
W miejscu, gdzie znaleziono ciało 18-latka, płoną znicze
Źródło: Martyna Sokołowska/tvn24.pl

Dwie osoby z zarzutami, jedna w areszcie

Jak przekazała nam Izabela Jurkowska-Hanus, szefowa Prokuratury Rejonowej w Sanoku, zatrzymany mężczyzna to 48-letni mieszkaniec Zabłociec. Usłyszał zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i jeden zarzut z artykułu 160 paragraf 1 Kodeksu karnego. - W szczególności chodzi o ułatwianie (innym osobom - red.) korzystania ze środków odurzających - doprecyzowała nasza rozmówczyni.

Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
art. 160, paragraf 1 Kodeksu karnego

Mężczyzna decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Jak powiedziała w rozmowie z tvn24.pl Izabela Jurkowska-Hanus, zatrzymany 48-latek miał być w przeszłości skazany za "przestępstwo przeciwko zdrowiu i życiu", ale nie udzieliła odpowiedzi na pytanie, o jakie przestępstwo chodzi, ani czy i ile lat mężczyzna odsiedział.

Druga osoba zatrzymana w tej sprawie to niespełna 19-letni mężczyzna, który usłyszał zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. - Wobec tej osoby prokuratura zastosowała wolnościowe środki zapobiegawcze - powiedziała nam Izabela Jurkowska-Hanus.

- Zarzuty te są nieobjęte kwalifikacją przestępstwa, o jakie wszczęto śledztwo, ale mają związek ze zdarzeniem - podkreśliła prokurator.

Prokurator Izabela Jurkowska-Hanus, szefowa Prokuratury Rejonowej w Sanoku
Prokurator Izabela Jurkowska-Hanus, szefowa Prokuratury Rejonowej w Sanoku
Źródło: Martyna Sokołowska/tvn24.pl

Prokurator w rozmowie z tvn24.pl zapewniła, że trwają intensywne czynności zmierzające do ustalenia okoliczności śmierci 18-latka. Zabezpieczony został monitoring, z obiektów przy drodze, którą w nocy z 28 na 29 października miał poruszać się zmarły nastolatek, śledczy ustalają i przesłuchują świadków. Prokuratura czeka też na opinie biegłych z zakresu badań toksykologicznych i histopatologicznych krwi oraz fragmentów tkanek pobranych do badań podczas sekcji zwłok.

Sekcja zwłok, która odbyła się w piątek w Przemyślu nie przyniosła odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną śmierci 18-latka. - Przyczyna zgonu nie została ustalona. Z ustaleń biegłych wynika, że obrażenia, jakie ujawniono na ciele zmarłego, nie były przyczyną śmierci - mówiła nam w piątek Izabela Jurkowska-Hanus.

Jak dodała w rozmowie z tvn24.pl, do analizy wysłana została także biała substancja w woreczku zabezpieczona w obrębie miejsca, gdzie znaleziono ciało chłopaka.

Ze względu na dobro postępowania śledczy nie będą udzielać na tym etapie dalszych informacji.

Ciało 18-latka w przepuście

Na ciało młodego mężczyzny w środę (29 października) około godziny 6 rano natknęła się mieszkanka Zabłociec. 

- Moja partnerka szła na autobus do pracy. Zobaczyła tego chłopaka i od razu do mnie zadzwoniła. Pobiegłem na miejsce. Leżał bez koszulki, twarzą do ziemi. Ręce miał podciągnięte pod klatkę piersiową. Tułów wystawał z przepustu, nogi były w środku. Miał na sobie spodnie i buty, kurtka leżała po drugiej stronie przepustu - relacjonował w rozmowie z nami partner kobiety.

Jak dodawał, "wyglądało to tak, jakby próbował przed kimś uciekać przez ten przepust".

Mężczyzna pobiegł do domu obok, by poinformować o zdarzeniu sołtysa Zabłocieć, Andrzeja Chudziaka. - Zadzwoniliśmy na policję i pod numer alarmowy 112 - mówił mieszkaniec wsi.

Ciało chłopaka znalazła mieszkanka Zabłociec
Ciało chłopaka znalazła mieszkanka Zabłociec
Źródło: Martyna Sokołowska/tvn24.pl

Na miejsce przyjechała policja, prokurator i karetka pogotowia. Mundurowi ustalili, że zmarły to 18-letni mieszkaniec Sanoka.

Z relacji świadków wynika, że chłopak miał nagi tors, nogi schowane były w przepuście
Z relacji świadków wynika, że chłopak miał nagi tors, nogi schowane były w przepuście
Źródło: Martyna Sokołowska/tvn24.pl

- Śledztwo zostało wszczęte 29 października z artykułu 156 paragraf pierwszy punkt drugi i paragraf trzeci - powiedziała nam Izabela Jurkowska-Hanus, szefowa Prokuratury Rejonowej w Sanoku.

Art. 156. [Ciężki uszczerbek na zdrowiu] § 1. Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci: 1) pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia, 2) innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała, 3) wycięcia, infibulacji lub innego trwałego i istotnego okaleczenia żeńskiego narządu płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 20. § 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Jak przekazała nam Izabela Jurkowska-Hanus, w zależności od opinii biegłych oraz dalszych ustaleń śledczych, kwalifikacja czynu przyjęta w postępowaniu może ulec zmianie.

W rozmowie z lokalnymi mediami ojciec zmarłego 18-latka powiedział, że przed śmiercią syn miał informować go, że ktoś mu groził. Mieli to zgłosić policji w dniu, kiedy zostało znalezione ciało chłopaka. Nie zdążyli.

Ciało 18-latka znaleziono w tym przepuście
Ciało 18-latka znaleziono w tym przepuście
Źródło: Martyna Sokołowska/tvn24.pl

Mieszkańcy Zabłociec, z którymi rozmawialiśmy, przyznali, że widywali wcześniej 18-latka w wiosce. On - i inne nastolatki - mieli regularnie spędzać czas w domu dorosłego mężczyzny.

O sprawę zapytaliśmy sołtysa Zabłociec, Andrzeja Chudziaka. Przyznał, że wie o tym, że do jednego z domów przychodzą nastolatki. Nigdy nie zgłaszał tego służbom, bo w tym domu "jest spokojnie" nie ma głośnych imprez, czy innych zachowań, które wzbudziłyby jego niepokój. Powiedział też, że po tym, jak znaleziono ciało 18-latka w przepuście, mężczyzna "wyjechał".

Jak przekazała nam w poniedziałek Izabela Jurkowska-Hanus, prokuratura w ramach toczącego się śledztwa "badała wątek, lub nadal bada wątek odnośnie procederu umożliwienia korzystania ze środków odurzających" innym osobom.

Pomimo kilku prób kontaktu z naszej strony z ojcem zmarłego 18-latka, mężczyzna nie zdecydował się z nami porozmawiać.

Chcesz podzielić się ważnym tematem z Podkarpacia? Skontaktuj się z autorką tekstu: martyna.sokolowska@wbd.com.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: