W czwartek telewizja CNN, powołując się na swoje źródła, podała, że w tym dniu do bazy została dostarczona podejrzana paczka, zawierająca biały proszek. Po jej otwarciu kilka osób poczuło się źle. Zostały przewiezione do ośrodka medycznego Malcolm Grove na terenie bazy.
Osoby przebywające w budynku, gdzie doszło do zdarzenia, zostały ewakuowane. Wokół terenu został ustawiony kordon - przekazała CNN, która powołała się na komunikat wojskowych.
W bazie sił powietrznych Joint Base Andrews stacjonuje między innymi samolot prezydenta USA.
Pierwsi ratownicy z Joint Base Andrews, którzy zostali wysłani do zgłoszenia, stwierdzili, że nie ma bezpośredniego zagrożenia. Dochodzenie trwa. Nie są jeszcze znane dolegliwości osób, znajdujących się w pobliżu przesyłki. Pomieszczenie, w którym została otwarta, znajdujące się w budynku mieszczącym Centrum Gotowości Gwardii Narodowej Sił Powietrznych, pozostaje zamknięte.
Autorka/Autor: tas//akw
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA