Zarzuty doprowadzenia podstępem do poddania się tzw. innej czynności seksualnej oraz utrwalania i usiłowania utrwalenia wizerunku nagiej osoby bez jej zgody usłyszał 57-letni nauczyciel wychowania fizycznego z jednej ze szkół podstawowych w Sanoku (Podkarpacie), a zarazem trener w miejscowym klubie lekkoatletycznym. Poszkodowanych jest łącznie kilkanaście dziewczynek poniżej 15. roku życia.
Jak poinformowała nas Marta Kolendowska-Matejczuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krośnie, w oparciu o zebrany dotychczas materiał dowodowy 57-latkowi przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa doprowadzenia podstępem trzech małoletnich poniżej 15. roku życia do poddania się tzw. innej czynności seksualnej (t.j. z art. 197 § 3 pkt 2 k.k. w zw. z art. 197 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 4 k.k.)
§ 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. § 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia: - wspólnie z inną osobą, - wobec małoletniego poniżej lat 15, - wobec wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. § 4. Jeśli sprawca czynu określonego w § 1-3 działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5.
Drugi zarzut dotyczy utrwalenia oraz usiłowania utrwalenia nagiego wizerunku łącznie 12 małoletnich dziewczynek (tj. z art. 191a § 1 k.k. i z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 191a § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 91 § 1 k.k.).
§ 1. Kto utrwala wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody rozpowszechnia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Na tym etapie śledztwa prokuratura nie ujawnia innych informacji ze względu na dobro małoletnich pokrzywdzonych osób.
- Postanowieniem Sądu Rejonowego w Sanoku zastosowano wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie, nie tylko ze względu na przesłankę w postaci tak zwanej surowej kary, ale przede wszystkim z uwagi na realną obawę matactwa - przekazała nam prok. Marta Kolendowska-Matejczuk. Pod koniec maja sąd przedłużył areszt wobec 57-latka na kolejne trzy miesiące.
Zobacz materiał "Faktów" TVN: Wuefista przez 30 lat potajemnie nagrywał uczennice, jak się przebierają. "Córka przeżywa to, i to bardzo"
Miał podglądać uczennice
Mężczyzna - jak na początku marca informowali śledczy, został zatrzymany w związku z sytuacją, do jakiej doszło we wrześniu 2023 roku, kiedy kazał dwóm 12-letnim zawodniczkom przymierzyć nowe stroje sportowe na gołe ciała. Jedna z dziewczynek w szatni znalazła tekturowe pudełko z dziurą, a w niej kamerę.
Mężczyzna po kilku miesiącach został zatrzymany. Czas od września, kiedy doszło do zdarzenia, do marca, kiedy 57-latek został zatrzymany - jak tłumaczyła referentka sprawy w rozmowie z tvn24.pl, był potrzebny śledczym na zebranie materiału dowodowego, który pozwolił na postawienie mężczyźnie zarzutów.
Dodała, że podejrzany skorzystał wówczas z prawa do odmowy składania wyjaśnień w sprawie.
Nauczyciel zawieszony, szefostwo klubu "w szoku"
Prezesi klubu, w którym zatrzymany 57-latek był trenerem, w pisemnym oświadczeniu wydanym zaraz po zatrzymaniu mężczyzny zapewnili, że o "informacjach, które spływają", nic wcześniej nie wiedzieli. "Również dla nas i naszej społeczności są one dużym szokiem" - skomentowali.
Do sprawy w krótkim oświadczeniu odniósł się także dyrektor szkoły, w której uczył wychowania fizycznego zatrzymany nauczyciel.
"(...) Jestem wstrząśnięty zaistniałą sytuacją. Z mojej strony podjęte zostały działania zmierzające do zawieszenia nauczyciela w pełnieniu obowiązków do czasu wyjaśnienia sprawy" - przekazał.
Urząd Miasta w Sanoku, który jest organem prowadzącym dla szkoły podstawowej, w której uczył zatrzymany nauczyciel, złożył do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli przy Wojewodzie Podkarpackim wniosek o wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec dyrektora szkoły, który - jak informują lokalne media - miał wcześniej nie reagować na sygnały mówiące o nieodpowiednim zachowaniu zatrzymanego nauczyciela, które zgłaszać miały uczennice.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Sanok