Radna oskarżona o założenie i kierowanie grupą przestępczą. Działała z "najbliższą rodziną"

Źródło:
tvn24.pl
Sanok (woj. podkarpackie)
Sanok (woj. podkarpackie)Google Maps
wideo 2/8
Sanok (woj. podkarpackie)Google Maps

Do Sądu Okręgowego w Krośnie trafił akt oskarżenia przeciwko byłej urzędniczce Starostwa Powiatowego w Sanoku i radnej, która miała wykorzystywać dane w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Prokuratura zarzuciła jej zorganizowanie i kierowanie grupą przestępczą. Na ławie oskarżonych zasiądą też cztery inne osoby.

Prokuratura oskarżyła byłą urzędniczkę o popełnienie przestępstwa z artykułu 258 paragraf 1 i 3 Kodeksu karnego, który dotyczy założenia i kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz z artykułu 231 par. 1 i 2 Kk, który dotyczy przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

1. Kto bierze udział w zorganizowanej grupie albo związku mającym na celu popełnienie przestępstwa lub przestępstwa skarbowego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Jeżeli grupa albo związek określony w § 1 mają charakter zbrojny albo mają na celu popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 3. Kto grupę albo związek określone w § 1 w tym mające charakter zbrojny zakłada lub taką grupą albo związkiem kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 4. Kto grupę albo związek mające na celu popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym zakłada lub taką grupą lub związkiem kieruje, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.

1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art. 228.

Na ławie oskarżonych zasiądą też cztery inne osoby, które - razem z urzędniczką - miały działać w zorganizowanej grupie przestępczej. Jak informuje krośnieńska prokuratura to osoby z "najbliższej rodziny" byłej urzędniczki.

Czytaj też: 50 tysięcy złotych za korzystną decyzję. Urzędniczka podejrzana o przyjęcie łapówki

Urzędniczka miała kierować "grupą przestępczą"

Jak poinformowała prokurator Beata Piotrowicz, pełniąca obowiązki rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej w Krośnie, przestępstwa zarzucone wszystkim oskarżonym zostały popełnione w okresie od 10 października 2018 roku do 10 kwietnia 2019 roku.

"Zebrany materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, iż oskarżona zorganizowała grupę przestępczą, którą kierowała, a grupa ta była złożona w większości z członków jej najbliższej rodziny. Grupa miała na celu uzyskanie korzyści majątkowej przez członków grupy w drodze przestępstw polegających na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. "Z uwagi na fakt, iż jako inspektor w Wydziale Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Sanoku, w celu osiągnięcia korzyści osobistej lub majątkowej przez pozostałych członków grupy, wykorzystując dostęp do baz danych kierowców i pojazdów (CEPiK) przekazywała te dane osobom nieuprawnionym to jest pozostałym oskarżonym prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie pośrednictwa ubezpieczeniowego. Dzięki tym informacjom oskarżeni zawierali z posiadaczami pojazdów umowy ubezpieczenia OC, a następnie od firm ubezpieczeniowych otrzymywali korzyści majątkowe w postaci prowizji z tytułu zawartych umów ubezpieczeniowych" - przekazała w komunikacie prokurator Piotrowicz.

Czytaj też: CBA zatrzymało burmistrza Wrześni. Miał "oczekiwać łapówki" od przedsiębiorcy

Dodatkowo - jak podała prokuratura - była urzędniczka uzależniała szybkie (tj. w ciągu kilku dni) zarejestrowanie pojazdu od tego, czy petent zawarł umowę ubezpieczenia OC pojazdu w agencjach pośrednictwa ubezpieczeniowego należących do członków grupy. "W takim przypadku, jeżeli taka umowa została zawarta oskarżona dokonywała rejestracji pojazdu "od ręki"" - przekazała Piotrowicz.

I dodała: "W opisany wyżej sposób oskarżeni uzyskali prowizje w łącznej kwocie co najmniej 12 250,43 zł. Jedynie jedna z oskarżonych nie otrzymywała żadnych korzyści majątkowych z uwagi na to, że prowizje z tytułu zawartych przez nią umów ubezpieczenia w rzeczywistości wpływały na rachunek jej pracodawcy. Oskarżona nie uzyskała dla siebie żadnej korzyści, a jedynie przysparzała korzyści członkom grupy" - zrelacjonowała rzeczniczka krośnieńskiej prokuratury okręgowej.

Śledczy ustalili też, że w okresie objętym zarzutem oskarżona "ujawniała pozostałym oskarżonym, jako osobom nieuprawnionym, dane z bazy CEPiK, obejmujące dane osobowe właścicieli pojazdów, numery VIN pojazdów i okresy obowiązywania obowiązkowych umów ubezpieczeniowych OC".

Przesłuchali 500 świadków

Jak przekazała krośnieńska prokuratura, w toku śledztwa zebrano obszerny materiał dowodowy, między innymi przesłuchano blisko 500 świadków oraz przeanalizowano dokumentację związaną z zarejestrowaniem bądź ubezpieczeniem blisko 400 pojazdów.

Wobec oskarżonych stosowane są aktualnie wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju i zakazu prowadzenia działalności ubezpieczeniowej w zakresie ubezpieczeń komunikacyjnych. Dodatkowo prokurator dokonał zabezpieczeń majątkowych.

Czytaj też: Były starosta i burmistrz skazany za łapówkarstwo. Policja publikuje nagranie z wręczania pieniędzy

Kontrola nie wykazała nieprawidłowości

Urzędniczka została zatrzymana w październiku 2020 roku przez policjantów z wydziału do walki z korupcją komendy wojewódzkiej w Rzeszowie. Razem z nią zatrzymanych zostało pięć osób, w tym z bliskiej rodziny byłej urzędniczki.

Po zatrzymaniu pracowniczki starosta sanocki Stanisław Chęć zlecił w Wydziale Komunikacji i Transportu kontrolę. Jej zakresem objęte było "przestrzeganie realizacji procedur w zakresie działania komórki organizacyjnej, wg standardów kontroli zarządczej dla sektora finansów publicznych". Okres objęty kontrolą to lata 2018 i 2019. Kontrolę przeprowadził pracownik starostwa, nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości i uchybień.

Straciła pracę, ale jest radną

Urzędniczka na podstawie artykuł 66 par. 1 Kodeksu Pracy, który mówi "wygaśnięciu umowy w razie tymczasowego aresztowania pracownika” została zwolniona z pracy. Par. 2. tego artykułu mówi o tym, że w przypadku umorzenia postępowania lub uniewinnienia, pracodawca jest obowiązany tego pracownika ponownie zatrudnić.

Oskarżona urzędniczka od 2014 roku zasiada też w Radzie Miasta Sanoka, do której weszła najpierw z listy Ruchu Narodowego, a później Prawa i Sprawiedliwości. Po zatrzymaniu nie zrzekła się mandatu.

Autorka/Autor:ms/gp

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Potashev Aleksandr / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24