Jednego odłowili, pojawiło się kilka nowych. "Niedźwiedź to nie jest miś od Brzechwy, trzeba uważać"

Źródło:
tvn24.pl
Niedźwiedzie na szlakach, w wioskach i miasteczkach
Niedźwiedzie na szlakach, w wioskach i miasteczkachTVN24
wideo 2/8
Niedźwiedzie na szlakach, w wioskach i miasteczkachTVN24

Niedźwiedzica, która w Wołkowyi (woj. podkarpackie) wchodziła na posesje, a potem wyjadała drób i króliki, została odłowiona i wywieziona poza teren gminy. Ale to - jak podkreśla wójt Adam Piątkowski - nie rozwiązuje problemu, bo w wioskach pojawiło się kilka nowych osobników. Ich płoszeniem i odławianiem od kilku tygodni zajmuje się specjalna grupa interwencyjna. - Sytuacja jest niebezpieczna - przyznaje wójt i apeluje do mieszkańców i turystów o ostrożność.

Informację o tym, że niedźwiedzicę udało się odłowić i wywieźć, wójt gminy Solina Adam Piątkowski przekazał w mediach społecznościowych. Od kilku tygodni w gminie funkcjonuje specjalna grupa interwencyjna, która zajmuje się m.in. odławianiem problematycznych zwierząt. - Postawiliśmy trzy klatki w miejscach, gdzie niedźwiedzica robiła największe szkody, nęciliśmy i po półtora miesiąca udało nam się ją odłowić i wywieźć w inne miejsce - mówi nam wójt.

Jak przekazał wójt w rozmowie z tvn24.pl, to ten sam osobnik, który od ponad dwóch lat bytuje na terenie gminy. Przez ostatnich kilka miesięcy niedźwiedzica pojawiała się głównie w Wołkowyi, gdzie wchodziła na posesje, forsowała zabezpieczenia klatek i kurników i wyjadała króliki i drób, głównie kury i gołębie.

- Mamy z nią spory problem. Była już odłowiona i wywieziona około sto kilometrów od naszej gminy, ale po dwóch tygodniach wróciła. Nie wiem więc, czy ta sytuacja się i teraz nie powtórzy - mówi Adam Piątkowski.

Czytaj też: Niedźwiedź chodzi po wiosce, wyjada kury i króliki. "Czuje się jak u siebie"

W Wołkowyi niedźwiedź wkrada się na posesje i wyjada zwierzęta
W Wołkowyi niedźwiedź wkrada się na posesje i wyjada zwierzęta Archiwum prywatne/Justyna Domańska

Oprócz znanej już władzom i mieszkańcom niedźwiedzicy na terenie gminy w ostatnim czasie zaobserwowano nowe osobniki. - Jest ich kilka, około pięciu, pojawiają się w różnych miejscowościach. Przemieszczają się między naszą, a sąsiednią gminą - relacjonuje wójt.

Jak dodaje, mieszkańcy zgłaszali też przypadki, kiedy w jednym miejscu widzieli dwa niedźwiedzie. To czas, kiedy te drapieżniki łączą się w pary. - W parach mogą być bardziej niebezpieczne - podkreśla wójt.

Nie boją się huku. "Wiedzą, że nic im nie grozi"

Kiedy drapieżniki podchodzą do zabudowań są płoszone za pomocą m.in. petard hukowych, ale jak przyznaje wójt, ten sposób przestał być skuteczny. - Ostatnio zadzwonił do mnie sąsiad z informacją, że ma w ogrodzie niedźwiedzia, który przyszedł na poziomki. Próbował odstraszyć go petardami, ale niedźwiedź tylko podniósł głowę, popatrzył na niego i jadł dalej - relacjonuje nasz rozmówca.

Drapieżnik nie zareagował też na większą, błyskowo-hukową petardę. - Poszedł sobie dopiero kiedy najadł się poziomek - opowiada wójt.

Adam Piątkowski: - Przez ostatnie trzy lata niedźwiedzie przyzwyczaiły się do tych metod odstraszania i już na nie nie reagują. Okazuje się, że te działania są bezskuteczne. Niedźwiedzie to inteligentne zwierzęta, wiedzą, że z tej strony nie grozi im żadne niebezpieczeństwo.

Dlatego wójt po raz kolejny apeluje do mieszkańców i turystów o ostrożność. Na terenie gminy stoją tablice, które ostrzegają przed niedźwiedziami, ogłoszenia publikowane są na stronie Urzędu Gminy w Solinie i w mediach społecznościowych. - Prowadzimy akcje, informujemy i podkreślamy, że niedźwiedź to nie jest miś od Brzechwy, trzeba uważać i odpowiednio reagować, aby być bezpiecznym - podkreśla wójt.

I dodaje. - Niedźwiedź jest dzikim zwierzęciem, może zachowywać się nieprzewidywalnie i stanowić zagrożenie dla człowieka.

Grupa interwencyjna będzie odławiać i płoszyć niedźwiedzie

Grupa interwencyjna, o której mówi wójt, powstała w maju na mocy umowy podpisanej przez Gminę Solina i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie (WFOŚiGW). Tworzą m.in. lekarze weterynarii, naukowcy, leśnicy i myśliwi. Będą odławiać problematyczne zwierzęta i zakładać im obroże wyposażone w system lokalizacji. Dzięki temu będzie można na bieżąco śledzić ich położenie. Kiedy wejdzie na teren zabudowany, na miejsce uda się grupa interwencyjna, która będzie płoszyć zwierzę.

Dzięki dofinansowaniu z WFOŚiGW, które wyniosło 124 tysiące złotych, gmina Solina wyposażyła grupę w specjalistyczny sprzęt, w tym m.in. obroże telemetryczne dla niedźwiedzi i urządzenia do ich obsługi, fotopułapki, noktowizor, broń hukową do wystrzeliwania rac i petard i markery paintballowe z zestawem kulek do płoszenia zwierząt. 

Problem w tym, że - jak podkreśla Marek Pasiniewicz, wiceprezes Fundacji Bieszczadziki - przy której powstała grupa interwencyjna, dostępne im środki nie zawsze są skuteczne. 

- W ubiegłym roku spędziliśmy w terenie na płoszeniu problematycznej niedźwiedzicy 625 godzin. Udało się ją przepłoszyć do lasu i przestała zbliżać się do zabudowań. Wówczas to było młode zwierzę, karabinek paintballa wystarczył. W tym roku te same narzędzia były już nieskuteczne, bo zwierzę podrosło, nabrało masy i strzał z karabinka nie był już dla niego tak bolesny - wyjaśnia Marek Pasiniewicz.

Niedźwiedzica została odłowiona i wywieziona poza teren gminy (18.06.2023) Fundacja Bieszczadziki

Czytaj też: Broń hukowa, petardy i race. Będą płoszyć wilki, które podchodzą pod domy

W Tatrzańskim Parku Narodowym niedźwiedzie można płoszyć za pomocą specjalnej broni i amunicji z gumowymi pociskami. Członkowie bieszczadzkiej grupy również o taką zgodę wystąpili do MSWiA, ale jej nie otrzymali. - Mamy związane ręce. Mamy myśliwych, którzy dysponują odpowiednim sprzętem, ale nie mamy zgody na jego użycie - dodaje nasz rozmówca.  

- W Tatrzańskim Parku Narodowym działa to tak. Kiedy dzikie zwierzę po raz kolejny wkracza na teren zabudowany, zostaje odłowione, wyposażone w obrożę telemetryczną i wypuszczone z dala od zabudowań. Dzięki specjalnej aplikacji i nadajniku w obroży można na bieżąco monitorować, gdzie znajduje się niedźwiedź. Kiedy zwierzę zbliża się do zabudowań, na miejsce jedzie grupa interwencyjna i strzela do niego gumowymi kulkami. Zwierzę to miejsce zaczyna kojarzyć z bólem i przestaje do niego wracać - wyjaśnia Pasiniewicz. 

O niedźwiedziach na komisji do spraw bezpieczeństwa

Ale - jak podkreśla Pasiniewicz - zgodnie z przepisami tej broni może używać wyłącznie policja. - Jesteśmy w kontakcie. Próbujemy wypracować procedury postępowania w sytuacjach kryzysowych. Sytuacja jest dość skomplikowana, ale myślę, że idziemy w dobrym kierunku - przyznał wiceprezes Bieszczadzików. I dodał: Staramy się robić wszystko, aby nie strzelać do tych niedźwiedzi. 

Katarzyna Fechner, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Lesku w rozmowie z tvn24.pl zapewniła, że mundurowi będą interweniować w każdej sytuacji, w której mienie, bezpieczeństwo, zdrowie lub życie ludzi będzie zagrożone. 

- Komendant (leskiej policji przyp. red.) skierował do starosty leskiego pismo o zwołanie komisji do spraw bezpieczeństwa, której tematem będzie sprawa zagrożenia ze strony dzikich zwierząt, przede wszystkim niedźwiedzi - przekazała mundurowa. 

Spotkanie ma się odbyć 27 czerwca. 

Czytaj też Po ulicach Nowego Sącza chodzi niedźwiedź. Władze apelują o pozostanie w domach

Niedźwiedź na cmentarzu w Wołkowyi Paweł Debinski

Potrzebna prewencja i edukacja

Ale nawet najlepsze procedury nie będą skuteczne, jeśli mieszkańcy i turyści nie będą przestrzegać kilku zasad. Przede wszystkim - o co leśnicy i przyrodnicy apelują od lat - należy w odpowiedni sposób zabezpieczać pojemniki na śmieci i kompostowniki, bo resztki wrzucanego tam pokarmu nęcą zwierzęta. 

Należy również odpowiednio zabezpieczać pasieki i hodowle zwierząt - kurniki, gołębniki, klatki na króliki itp. - Gminie Solina udało się zdobyć fundusze na zakup pastuchów elektrycznych. Informujemy mieszkańców, jak prawidłowo zabezpieczać inwentarz, ale nie zawsze te zabezpieczenia powstają. Dlatego nasza grupa, poza próbą ograniczenia niepożądanych zachowań dzikich zwierząt, będzie zajmować się edukacją społeczeństwa, bo tylko kiedy działania będą przebiegały dwutorowo jest szansa na to, aby ograniczyć ilość zdarzeń konfliktowych z udziałem dzikich zwierząt - konkluduje Marek Pasiniewicz.

Czytaj też: "Gdy wyczują strach, potrafią być bezwzględne". Jak przetrwać spotkanie z niedźwiedziem

Niedźwiedzi potrafi zabić jednym uderzeniem łapy

Niedźwiedź brunatny objęty jest w Polsce ścisłą ochroną od 1952 roku. Według szacunków na Podkarpaciu od początku lat 70. ubiegłego wieku ponad sześciokrotnie wzrosła jego liczebność. 40 lat temu było ich niespełna 20 i występowały jedynie w Bieszczadach. Ćwierć wieku później było ich już 50, a w pierwszych latach tego stulecia - 100. 

Obecnie w południowo-wschodniej Polsce, głównie w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim bytuje blisko 200 tych drapieżników. To 90 procent polskiej populacji.

Niedźwiedzie mogą być niebezpieczne dla ludzi, gdy zaskoczymy je w ich naturalnym środowisku. Szczególnie groźnie mogą być matki z młodymi, które w obronie potomstwa mogą stanowić śmiertelne zagrożenie. Dorosły osobnik, kiedy stanie wyprostowany na tylnych łapach, mierzy ponad trzy metry wysokości, a jego waga może dochodzić nawet do pół tony. Taki niedźwiedź potrafi zabić jednym uderzeniem łapy.

Aby uniknąć spotkania z niedźwiedziem należy poruszać się wyłącznie po wyznaczonych szlakach. Unikać wieczornych, samotnych wycieczek po lasach. Nie wchodzić w gęste zarośla (młodniki, uprawy), gdzie mogą przebywać te drapieżniki.

Jeśli jednak dojdzie do spotkania z niedźwiedziem, nie należy uciekać, wykonywać gwałtownych ruchów ani patrzeć zwierzęciu w oczy, bo to może sprowokować je do ataku. Najlepiej powoli, ostrożnie się wycofać. Jeśli jednak dojdzie do ataku drapieżnika, należy położyć się płasko na ziemi, przylgnąć brzuchem do podłoża rękami osłaniając szyję i głowę.

Niedźwiedzie na szlakach, w wioskach i miasteczkach
Niedźwiedzie na szlakach, w wioskach i miasteczkachTVN24

Autorka/Autor:ms/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Paweł Debinski

Pozostałe wiadomości

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vucić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Źródło:
PAP

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl