Legia - Zawisza 1:0. Legia dopiero po 70. minutach pokazała swój znak firmowy - przechwyt piłki, a po nim natychmiastowe przyspieszenie gry. Tomasz Jodłowiec świetnie obsłużył Michała Żyrę, ten kapitalnie przyjął piłkę i w sytuacji sam na sam nie dał szans Wojciechowi Kaczmarkowi. Wiosną ma już na koncie 2 gole i 6 asyst (z tą przy trafieniu Saganowskiego).
Autor: ekstraklasa.tv