Zmiany w kurii warszawsko-praskiej. Arcybiskup przeprasza i wyrzuca kanclerza, który nieudolnie próbował tłumaczyć, dlaczego ksiądz skazany za pedofilię nie został odsunięty od pracy z dziećmi. Nieudolnie też - jak na standardy nowego papieża - polski kościół radzi sobie z tym problemem. "Przepraszam" w końcu padło, choć - jak się wydaje - bardziej z musu niż z potrzeby serca. A może ze strachu przed przełożonym. Papież nie pobłaża księżom pedofilom. Czy może ukarać arcybiskupa Hosera za to, że ten pobłażał?
Źródło: tvn24