Europa gratuluje Portugalii awansu do półfinału mistrzostw, ale niektóre media nie mogą uwierzyć w to, jakim cudem zespół ten się w nim znalazł. "Portugalia w półfinale to jakiś kiepski żart" - napisał niemiecki "Die Welt". Za swoją postawę zbyt wielu pochwał nie zebrali także Polacy. "Nie byli lepszym zespołem. Polskie serca zostały złamane w dramatyczny sposób - czytamy w serwisie angielskiej gazety "Daily Mail".
W regulaminowym czasie gry i dogrywce był wynik 1:1. Do wyłonienia pierwszego półfinalisty Euro potrzebne były więc rzuty karne. Portugalczycy wykonywali je bezbłędnie. Do awansu wystarczyło im to, że w czwartej serii pomylił się Jakub Błaszczykowski.
Portugalskie żarty
"Portugalia w półfinale to jakiś kiepski żart" - tytułuje pomeczową relację "Die Welt". Niemcy zwracają uwagę na kiepskie statystyki Portugalczyków, krytycznie odnoszą się do poziomu całego spotkania. "Przeoczyłeś to spotkanie? Gratulujemy? Widziałeś je? Współczujemy. Portugalczycy nie zagrali jeszcze z żadną piłkarską potęgą, nie mieli żadnego dobrego meczu i ani razu nie potrafili być górą po upływie 90 minut" - czytamy. "Czego można było oczekiwać od dwóch zespołów, które w jednej ósmej potrzebowały dogrywki (Portugalia) lub strzelania karnych (Polska) do uzyskania rozstrzygnięcia?" - pyta z kolei "Sueddeutsche Zeitung". I zaraz odpowiada: "prawdopodobnie znów wlokącego się w nieskończoność wieczoru". "Dokładnie to właśnie się wydarzyło, chociaż mecz zaczął się obiecująco od dwóch wczesnych bramek" - czytamy w "SZ".
Złamane polskie serca
Na fatalne statystyki Portugalczyków zwracają też uwagę Anglicy. Serwis BBC przypomina, że Polacy żegnają się z turniejem, mimo że w czasie imprezy nie przegrywali w nim nawet przez minutę. "Piłkarze Fernando Santosa zrobili to, co było konieczne i w tym momencie nie ma to już żadnego znaczenia" - dodano. "Pudło Błaszczykowskiego wepchnęło Portugalię do półfinału" - to z kolei tytuł "Guardiana". "Polacy chcieli zapisać się w historii, wywalczyć pierwszy od 1982 roku awans do najlepszej czwórki turnieju, ale Portugalczycy te plany im pokrzyżowali" - czytamy. "Daily Mail" zwraca uwagę na przełamanie Roberta Lewandowskiego. Niestety, zauważa też, że po szybkiej bramce naszego kapitana gra drużyny wyglądała już tylko gorzej. Wystartowali znakomicie, ale potem wypadli blado. Portugalczycy byli lepszym zespołem. Polskie serca zostały złamane w dramatyczny sposób" - napisano.
Jedenaście metrów od awansu
Równie dobrze, jak Anglicy, smutek polskich kibiców rozumieją też Hiszpanie. Ich zespołu także nie ma już na Euro. "Polskę od półfinału dzieliło jedenaście metrów. Te mistrzostwa są pełnie niespodzianek. Nową historię napisał strzelec gola 18-letni Renato Sanches - czytamy w "Marce". "Kuba się pomylił i Portugalia bezwzględnie to wykorzystała"- to z kolei zdanie z „Asa”.
Zdaniem większości serwisów Portugalczycy byli w regulaminowym czasie gry lepsi od Polaków. Jednym z nielicznych wyjątków jest portal France 24, według którego Biało-Czerwoni zagrali "dobry i solidny futbol", a przez większość meczu przeważali.
Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl