Rafał Gikiewicz, bramkarz Śląska Wrocław, nie ukrywa, że chciałby jak najszybciej odejść z klubu. Skłócony z drużyną golkiper, mimo niezłej gry w rundzie jesiennej, prawdopodobnie nie będzie mógł liczyć na miejsce między słupkami Śląska. Gikiewicz na brak zainteresowania jednak nie narzeka. W swoim zespole widzieliby go mające problemy z obsadą bramki Podbeskidzie Bielsko-Biała i Widzew Łódź. "Giki" gotów jest nawet na znaczną obniżkę pensji, byle tylko grać w T-Mobile Ekstraklasie. - Rafał jest gotów przez najbliższe pół roku zarabiać dużo mniej, żeby pokazać swoją wartość i udowodnić, że zasługuje na to, żeby latem dostać znaczącą podwyżkę - powiedział jego agent, Marcin Lewicki.
Autor: ekstraklasa.tv / Źródło: widzewiak.pl