UEFA zepsuła murawy na Euro. Francuzi mają argumenty


Fatalny stan murawy na stadionach w Marsylii, Lille i Nicei, to wstyd dla organizatorów Euro. Francuzi winą za taki stan rzeczy obarczają UEFA i austriacką firmę, która na zlecenie działaczy centrali zajęła się przygotowaniem feralnych trawników.

- We Francji znamy się na Airbusach, ale nie na murawach - rzucił legendarny francuski trener Guy Roux po meczu Francji ze Szwajcarią, rozegranym na fatalnej nawierzchni stadionu w Lille.

- To wstyd - powiedział z kolei Didier Deschamps, gdy nie mógł odbyć treningu na głównej płycie stadionu Stade Pierre Mauroy. Ta była w tak fatalnym stanie, iż UEFA zarządziła, by dzień przed meczem nikogo na nią nie wpuszczać. Nie tylko tam. Oficjalne zajęcia zostały odwołane także w Marsylii na Stade Velodrome. Na murawę mocno narzekały też ekipy grające w Nicei.

Zła pogoda, złe stadiony

UEFA uważa, że na stan nawierzchni wpływ miała fatalna pogoda w maju - deszcz, a nawet grad. Przypomnijmy, że północną część Francji rzeczywiście nawiedziły wtedy największe od lat powodzie.

Dyrektor imprezy Martin Kallen zasugerował również, że część winy leży po stronie samych Francuzów. Chodziło mu o źle zaprojektowane stadiony (dachy ograniczające naturalne światło i dopływ wiatru) oraz ich nadmierną eksploatację poza piłkarską. Na części obiektów rozgrywane są też mecze rugby, tenisa i odbywają się koncerty. Na Stade Velodrome 13 maja występowało np. AC/DC. Argumenty UEFA w tych konkretnych przypadkach brzmią jednak mało racjonalnie.

Co tu zrobić? Pada deszcz

Z jednej strony chociaż północ Francji rzeczywiście była niemiłosiernie zlana przez deszcz i grad, to rozwiązanie problemu wydaje się proste. Obiekt w Lille, jako jedyny z aren na Euro ma dach. Wystarczyło go w odpowiednim momencie zamknąć. To leżało już jednak w gestii UEFA, która przejęła obiekt 13 maja.

Na Stade Velodrome w Marsylii po koncercie heavymetalowej grupy i tak planowano wymianę nawierzchni. Piłkarze nawet nie dotknęli źdźbła trawy po której skakało kilkadziesiąt tysięcy osób. Co zatem stało się w tych konkretnie miastach, że murawa na tamtejszych stadionach przypomina klepisko? Odpowiedź prowadzi do Austrii, przynajmniej zdaniem Francuzów.

Austriacka robota

Obszerne oświadczenie w sprawie fatalnego stanu muraw wydało niedawno Francuskie Stowarzyszenie Trawników (SFG), które rzuciło nieco nowego światła na sprawę. Zdaniem tej organizacji winę za złą nawierzchnię ponosił przede wszystkim UEFA.

"Konsultant uprawniony przez UEFA zadecydował, by wymienić trawę na taką, która nie mogła się dobrze ukorzenić. Pracę przy wymianie nawierzchni zlecono austriackiej firmie, która wkroczyła na obiekty w Marsylii, Lille i Nicei pod koniec maja, mimo negatywnej opinii francuskich ekspertów, na co dzień na nich pracujących. To są jedyne murawy, które sprawiają obecnie problemy – czytamy w komunikacie.

– Cóż za zbieg okoliczności – dodają już nieco ironicznie przedstawiciele SFG. W oświadczeniu czytamy też, że wszystkie kontrolowane przez instytucje murawy, po zakończeniu sezonu ligowego były w dobrym stanie.

Konsultant uprawniony przez UEFA zadecydował, by wymienić trawę na taką, która nie mogła się dobrze ukorzenić. Prace przy wymianie nawierzchni zlecono austriackiej firmie, która wkroczyła na obiekty w Marsylii, Lille i Nicei pod koniec maja, mimo negatywnej opinii francuskich ekspertów. Francuskie Stowarzyszenie Trawników

UEFA na pismo nie zareagowała. Podjęła za to kilka innych decyzji. Zarządziła malowanie trawy na zielono (na obiekcie w Lille) i zakomunikowała, że po zakończeniu fazy grupowej i tak w całości wymieni tam murawę. Tym razem sprawą zajmą się Holendrzy. Prace już się zaczęły. Na Stade Pierre Mauroy odbędzie się jeszcze mecz 1/8 finału (26 czerwca) oraz ćwierćfinał (1 lipca). W Marsylii, gdzie też mają odbyć się jeszcze dwa mecze, zarządzono jedynie "prace naprawcze".

Paryż daje przykład

W Lille problemy z trawą wynikają m.in. z tego, że jest ona w 100 proc. naturalna. Co za tym idzie, trudniej ją utrzymać w dobrym stanie. We Francji sześć na dziesięć stadionów Euro jest wyposażona w nawierzchnię hybrydową (po części naturalną, po części sztuczną).

"Tu korzenie praktycznie są tak mocne, że nie da się ich wyrwać" – zachwalają przedstawiciele ze Stade de France. Wiedzą co mówią. Ten obiekt jest wielofunkcyjny. Wcześniejsza, w pełni naturalna murawa nie sprawdziła się na nim. Chociaż była tańsza, bo kosztowała 200 tyś euro, to trzeba było ją wymieniać co najmniej trzy razy w roku.

- Teraz koszt wymiany wzrósł do 700 tysięcy, ale wystarcza na ponad rok – zapewniają przedstawiciele obiektu. Zajmuje się nią Anglik. Podobnie zresztą, jak na Parc des Princes. Klub PSG szczyci się jednym z najlepiej utrzymanych zielonych dywanów w Europie.

Murawa na Parc des Princes - jedna z lepszych na EuroPPA/EPA

Polacy, z tych dwóch paryskich obiektów, mają jeszcze szansę zagrać na tym pierwszym. Warunkiem radości z gry na dobrym boisku jest jednak dotarcie do finału Euro. Najbliższy mecz Biało - Czerwonych odbędzie się w Saint-Etienne, ewentualny ćwierćfinał w Marsylii, półfinał w Lyonie.

Autor: ks/dasz / Źródło: sport.tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

18 osób zginęło w katastrofie samolotu w Nepalu. Maszyna w czasie startu ze stołecznego lotniska zjechała z pasa i zapaliła się. Przeżył tylko pilot. Został przetransportowany do szpitala.

Samolot zjechał z pasa, rozbił się i zapalił. Ocalał tylko pilot

Samolot zjechał z pasa, rozbił się i zapalił. Ocalał tylko pilot

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Zamachowiec, który strzelał do Donalda Trumpa, został zabity przez funkcjonariuszy w miejscu, z którego oddał strzały, na dachu jednego z okolicznych budynków. Biuro republikańskiego senatora Chucka Grassleya opublikowało nagranie, na którym widać ciało zabitego zamachowca, jego broń i strugę krwi.

Ciało, broń i służby. Nagranie z miejsca zabicia zamachowca

Ciało, broń i służby. Nagranie z miejsca zabicia zamachowca

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

IMGW ostrzega przed burzami. W powiecie tatrzańskim w Małopolsce podniesiono ostrzeżenie do najwyższego, trzeciego stopnia. W wielu regionach obowiązują żółte i pomarańczowe alarmy. Zjawiskom będą towarzyszyć silne opady deszczu, a lokalnie sypnie gradem.

Uwaga, tutaj może być szczególnie niebezpiecznie. Ostrzeżenia trzeciego stopnia

Uwaga, tutaj może być szczególnie niebezpiecznie. Ostrzeżenia trzeciego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Ukraina jest gotowa do rozmów z Rosją, jeśli Moskwa będzie gotowa do negocjacji w dobrej wierze, choć na razie nie daje takich sygnałów - oświadczył w środę minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, który jest w Chinach. - Chiny są zdania, że wszystkie konflikty trzeba rozwiązywać przez powrót do stołu negocjacyjnego, a wszystkie spory muszą być rozwiązywane środkami politycznymi - przekazała rzeczniczka chińskiego MSZ.

Kułeba: Ukraina gotowa do rozmów z Rosją, ale jest warunek

Kułeba: Ukraina gotowa do rozmów z Rosją, ale jest warunek

Źródło:
PAP, Reuters

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Starszy mężczyzna leżał przy betonowym kwietniku na Szanajcy. Był zakrwawiony, twarz zaczęła mu sinieć, nie oddychał. 70-latek przeżył dzięki szybkiej reakcji strażników miejskich.

"Śmierć była blisko". Zakrwawiony leżał przy betonowym kwietniku

"Śmierć była blisko". Zakrwawiony leżał przy betonowym kwietniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja opublikowała nagranie z akcji w Springfield w stanie Illnois, w czasie której jeden z funkcjonariuszy śmiertelnie postrzelił 36-letnią czarnoskórą kobietę. Ofiara sama wezwała policję, podejrzewając, że ktoś włamał się do jej domu. Policjant, który oddał strzał, został zwolniony i przebywa w areszcie. Jest oskarżony o morderstwo i nadużycie siły.

Wezwała policję, zabili ją w jej domu. Upubliczniono nagranie

Wezwała policję, zabili ją w jej domu. Upubliczniono nagranie

Źródło:
BBC, Reuters

Oglądalność serialu "Figurantka" wzrosła o ponad 350 procent po tym, jak Joe Biden wycofał się z wyścigu o Biały Dom i przekazał swoje poparcie wiceprezydentce USA Kamali Harris. Media zwracają uwagę na podobieństwa między serialem a rzeczywistością. Wszystkie odcinki "Figurantki" dostępne są na platformie Max.

Po decyzji w sprawie Kamali Harris oglądalność serialu wzrosła o ponad 350 procent

Po decyzji w sprawie Kamali Harris oglądalność serialu wzrosła o ponad 350 procent

Źródło:
ABC News, CNN, tvn24.pl

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu stwierdził nieważność wyboru Marka Długozimy na burmistrza Trzebnicy. Teraz wybory muszą zostać powtórzone w obwodzie nr 14, gdzie w komisji zasiadała siostra kandydata.

W komisji zasiadała siostra kandydata na burmistrza. Jest decyzja sądu

W komisji zasiadała siostra kandydata na burmistrza. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk podczas obchodów Święta Policji poinformował, że zdecydował o przekazaniu dodatkowego miliarda złotych na potrzeby tej służby. - Silna, sprawna dobrze przygotowana, przyzwoita policja, taką jaką mamy w Polsce, to jest gwarancja praw, wolności i bezpieczeństwa każdej Polki i każdego Polaka - mówił.

"Podjąłem decyzję". Tusk: dodatkowy miliard złotych na potrzeby policji

"Podjąłem decyzję". Tusk: dodatkowy miliard złotych na potrzeby policji

Źródło:
TVN24, PAP

Gorzowscy policjanci interweniowali na jednej z myjni samochodowych w Gorzowie Wielkopolskim, żeby dostać się do wnętrza auta, w którym zatrzaśnięte zostało dwuletnie dziecko. Do środka udało się dostać po tym, jak funkcjonariusze wybili jedną z tylnych szyb. Służby zaalarmowała matka dziecka.

Auto się zamknęło - z kluczykami i dwuletnim dzieckiem w środku. Policjanci wybili szybę

Auto się zamknęło - z kluczykami i dwuletnim dzieckiem w środku. Policjanci wybili szybę

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W środę 24.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Sześć regionów z groźną pogodą

Gdzie jest burza? Sześć regionów z groźną pogodą

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Zarząd zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę PKP Cargo - poinformowano w komunikacie. Zwolnieniami grupowymi zostanie objętych do 30 procent pracowników. Będzie im przysługiwać odprawa pieniężna. - Spółka nie ma innego wyjścia, aby uratować 10 tysięcy pracowników jednym ze sposobów jest niestety przeprowadzenie zwolnień grupowych - mówił dziennikarzom prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka.

PKP Cargo przeprowadzi zwolnienia grupowe. Chodzi o nawet do 30 procent zatrudnionych

PKP Cargo przeprowadzi zwolnienia grupowe. Chodzi o nawet do 30 procent zatrudnionych

Źródło:
PAP

Nie od dziś wiemy, że nominaci Prawa i Sprawiedliwości lubią duże pieniądze, więc się nie dziwię, że takie bardzo zuchwałe roszczenia względem MSZ Marek Magierowski sobie tutaj uzurpuje - komentował poseł KO Patryk Jaskulski. Poseł PiS Paweł Jabłoński mówił, że Magierowski jest ambasadorem RP "od momentu powołania go przez prezydenta do momentu odwołania go przez prezydenta".

Spór o ambasadorów. "Prezydent wkłada kij w szprychy"

Spór o ambasadorów. "Prezydent wkłada kij w szprychy"

Źródło:
TVN24, PAP

W Nisku (woj. podkarpackie) pijany 18-latek pozwolił przejechać się swojemu 16-letniemu, także nietrzeźwemu, koledze. Wspólna przejażdżka nastolatków zakończyła się w przydrożnym rowie. Nastolatkowie - jak przekazała policja - nie odnieśli poważnych obrażeń. Ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.

"Dał się przejechać koledze". Wpadli autem do rowu. Nagranie

"Dał się przejechać koledze". Wpadli autem do rowu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Około 200 tysięcy dzieci i młodych ludzi, a także szczególnie narażonych dorosłych, padło ofiarą przemocy w państwowych i religijnych nowozelandzkich zakładach opieki w ciągu ostatnich 70 lat - wynika z raportu, będącego efektem kilkuletniego śledztwa. - To smutny i mroczny dzień - oświadczył premier Nowej Zelandii Christopher Luxon.

Co trzeci podopieczny był ofiarą. "To mroczny dzień"

Co trzeci podopieczny był ofiarą. "To mroczny dzień"

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Trzymetrowy rekin zaatakował 23-letniego surfera u wybrzeży Nowej Południowej Walii. Życie chłopaka udało się uratować m.in. dzięki szybkiej i profesjonalnej pomocy osób na plaży. Teraz lekarze walczą, by uratować mu nogę, wyrzuconą po ataku na brzeg przez fale.

Atak rekina. Surfer zdołał się uratować, fale wyrzuciły na brzeg jego nogę

Atak rekina. Surfer zdołał się uratować, fale wyrzuciły na brzeg jego nogę

Źródło:
The Guardian, BBC

Siedmioletnia dziewczynka podczas wspinaczki na Świnicę spadła z około sześciu metrów. Dziecko zatrzymało się na półce skalnej. Ratownicy TOPR apelują o ostrożność i rozsądek w wybieraniu tras pokonywanych z dziećmi.

Siedmiolatka spadła ze Świnicy

Siedmiolatka spadła ze Świnicy

Źródło:
tvn24.pl

Sezon urlopowy jest czasem, gdy szczególnie wiele osób odwiedza lotniska. Wykorzystać to starają się złodzieje, przez co krótka chwila nieuwagi może kosztować nas utratę cennych przedmiotów. Hiszpańskie władze poinformowały właśnie o kilkudziesięciu sprawcach kradzieży zatrzymanych na lotnisku w Madrycie. Opublikowały także nagrania ku przestrodze, wskazując, gdzie na lotnisku powinniśmy zachować szczególną czujność.

Kradzieże na lotniskach. Tak najczęściej padamy ich ofiarą 

Kradzieże na lotniskach. Tak najczęściej padamy ich ofiarą 

Źródło:
ENEX, El Debate, Aena

Co najmniej 13 osób zginęło na Filipinach w wyniku obfitych opadów deszczu wywołanych przez tajfun Gaemi. Żywioł zmierza obecnie w kierunku Tajwanu, gdzie z powodu zagrożenia jakie niesie zamknięto szkoły, biura i instytucje finansowe oraz postawiono wojsko w stan gotowości.

Gaemi sieje spustoszenie. "Woda dotarła do drugiego piętra"

Gaemi sieje spustoszenie. "Woda dotarła do drugiego piętra"

Źródło:
Reuters, PAP

PSL chce powrotu do starych zasad naliczania składki zdrowotnej i forsuje swój projekt. - Nasze rozwiązanie będzie wychodzić naprzeciw oczekiwaniom, bo przedsiębiorcy dzisiaj nie oczekują na kosmetykę, jeśli chodzi o składkę zdrowotną, tylko na powrót do tego, co było - powiedział Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii w "Jeden na Jeden" w TVN24. We wtorek Donald Tusk podkreślał, że koalicja powinna przedstawić wspólną propozycję.

Zmiany w składce zdrowotnej. "Proponujemy powrót do starych zasad"

Zmiany w składce zdrowotnej. "Proponujemy powrót do starych zasad"

Źródło:
TVN24, PAP

Przyczyną śmierci mężczyzny były obrażenia głowy powstałe na skutek postrzelenia z broni palnej. Na ciele nie było innych obrażeń - podała prokuratura. Ciało zostało znalezione w piątek w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie). Od początku śledczy informowali, że miał ranę postrzałową głowy. Według nieoficjalnych informacji tvn24.pl mężczyzną jest poszukiwany od lat Jacek Jaworek. Prokuratura nadal czeka na oficjalne wyniki DNA.

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Są wyniki sekcji zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

"Ból i blask" Pedro Almodóvara czy "IO" Jerzego Skolimowskiego to filmy, które zostały obsypane nagrodami, ale nie były tworzone z myślą o masowej widowni. Takich świetnych, ambitnych filmów na platformie Max jest więcej. Oto 10 najciekawszych.

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Perełki znalezione na Max. 10 filmów, które naprawdę warto obejrzeć

Źródło:
TVN24

Państwo wejdzie w momencie, gdy ten proces będzie się zbyt długo przedłużał - stwierdził w TVN24 przewodniczący Rady Mediów Polskich i redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk, komentując poprawki senatorów do noweli ustawy o prawie autorskim. Jarosław Włodarczyk z Press Club Polska dodał, że wprowadzona w poprawkach procedura "przymusza obydwie strony: media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu".

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

Źródło:
tvn24.pl