Do zakończenia sezonu T-Mobile Ekstraklasy zostało jeszcze siedem kolejek, tymczasem już teraz powinniśmy mieć jedną kwestię wyjaśnioną: tytuł króla strzelców. To miano z ręką w kieszeni powinien mieć już napastnik Lecha Łukasz Teodorczyk. Powinien, gdyby wykorzystywał przynajmniej połowę sytuacji. Póki co "Teo" musi zadowolić się drugim miejscem, za Marcinem Robakiem. Piękne gole, ale i setki niewykorzystanych sytuacji zebrał w całość PanZdzichuPL.
Źródło: ekstraklasa.tv