Robert Biedroń i Stanisław Ciosek w Tak Jest
TVN 24 | tvn24
Rosyjski sąd nie zwolnił z aresztu aktywistów Greenpeace, zatrzymanych we wrześniu na Morzu Barentsa. Ekolodzy będą teraz sądzeni za piractwo - grozi im nawet 15 lat łagrów. Wśród nich jest także Polak, Tomadz Dziemanczuk. Zdaniem Roberta Biedronia z Twojego Ruchu, zarzuty wobec aktywistów są absurdalne, a cała sprawa ma charakter polityczny. Natomiast były ambasador RP w Rosji, Stanisław Ciosek uważa, że ekolodzy nie trafią do łagrów, a wyroki zostaną orzeczone w zawieszeniu.
Autor: TVN 24 / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | TVN24