Kamil Stoch dokonał w Pjongczangu rzeczy niewiarygodnej. Wygrywając sobotni konkurs indywidualny, zdobył trzeci złoty medal olimpijski w karierze. Takiego dorobku nie ma żaden z polskich sportowców w sportach zimowych.
Skoczek z Zębu zdystansował tym samym Justynę Kowalczyk, która tytuły olimpijskie świętowała dwukrotnie. To jednocześnie pierwszy medal Biało-Czerwonych w Pjongczangu i 21. w historii startów polskich sportowców w zimowych igrzyskach.
Prowadził już po pierwszej serii
Czwarty w pierwszych indywidualnych zawodach Stoch, który w sobotę prowadził już po pierwszej serii, o 3,4 pkt wyprzedził triumfatora z normalnej skoczni Niemca Andreasa Wellingera oraz o 10,4 pkt Norwega Roberta Johanssona. Czwarty, po awansie z 15. pozycji, był inny z Norwegów Daniel Andre Tande. Drugi na półmetku Austriak Michael Hayboeck spadł na szóstą pozycję. Miejsca pozostałych Polaków: 10. Dawid Kubacki, 15. Stefan Hula i 19. Maciej Kot. W poniedziałek skoczkowie powalczą w konkursie drużynowym.
Autor: pqv / Źródło: sport.tvn24.pl