Wszystko jasne. Wiadomo już, w jakim składzie reprezentacja Polski rozpocznie spotkanie mistrzostw świata z Kolumbią. Zgodnie z przewidywaniami doszło do kilku zmian w porównaniu z wyjściowym zestawieniem na mecz z Senegalem.
Polacy z Kolumbią zagrają w składzie: Wojciech Szczęsny – Łukasz Piszczek, Jan Bednarek, Michał Pazdan – Bartosz Bereszyński, Grzegorz Krychowiak, Jacek Góralski, Piotr Zieliński, Maciej Rybus – Dawid Kownacki, Robert Lewandowski.
W porównaniu z poprzednim meczem nie zagrają Jakub Błaszczykowski, Thiago Cionek, Kamil Grosicki i Arkadiusz Milik. Swoje szanse od pierwszego gwizdka dostają Bednarek, Bereszyński, Kownacki i Góralski. Pierwsza trójka z dobrej strony zaprezentowała się w roli zmienników w poprzedniej konfrontacji. Wszędobylski Góralski ma pomóc Krychowiakowi na pozycji defensywnego pomocnika.
To prawdziwa rewolucja w składzie. Jak widać Adam Nawałka wyciągnął wnioski z bolesnej porażki z Senegalem. Nie tylko zmienił kilku zawodników, którzy w przeszłości często decydowali o sile zespołu. Postanowił też od pierwszej minuty zagrać systemem z trzema środkowymi obrońcami i dwoma wahadłowymi.
Bojowe nastroje
Biało-Czerwoni przegrali z Senegalem 1:2. Mimo słabego występu nastroje w polskiej ekipie są bojowe. Wszyscy wiedzą, że drużyna pod wodzą Nawałki nie rozegrała dotychczas dwóch słabych meczów z rzędu. - Nie bierzemy pod uwagę wariantu pesymistycznego. Czysto piłkarsko nie jesteśmy słabsi od Kolumbii – podkreślił prezes PZPN Zbigniew Boniek. - Nie ma tragedii po porażce z Senegalem. Była złość i kolejne spotkanie chcemy rozegrać na innym poziomie. Wierzę, że czas pomiędzy meczami wykorzystaliśmy maksymalnie – stwierdził Nawałka.
Polacy zmierzą się z Kolumbią, która w niedzielę wyjdzie w składzie: David Ospina - Santiago Arias, Davinson Sanchez, Yerry Mina, Johan Mojica - Juan Cuadrado, Wilmar Barrios, Abel Aguilar, Juan Fernando Quintero - James Rodriguez - Radamel Falcao. Przynajmniej na papierze to bardzo ofensywne i kreatywne zestawienie.
Początek spotkania z Kolumbią o 20. Relacja na żywo w sport.tvn24.pl
Autor: TG, dasz / Źródło: sport.tvn24.pl