Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel - polski duet siatkarzy plażowych stanie dziś o 19.00 do walki i półfinał igrzysk olimpijskich. Polacy zagrają z drugą w rankingu parą świata, Brazylijczykami Alisonem Cerutti i Emanuelem Rego. - Oglądaliśmy ich mecz 1/8 finału z Niemcami w telewizji. Cóż można powiedzieć - grają perfekcyjną siatkówkę - komplementuje ich Fijałek.
To będzie niezwykle ważny mecz dla polskiej pary, która w swoim debiucie olimpijskim dotarła już do ćwierćfinału. Polscy zawodnicy podchodzą jednak bardzo spokojnie do kolejnego pojedynku, nie traktując go w kategoriach "meczu życia".
Brazylijczycy "perfekcyjni"
- To ważny mecz, ale myślę, że jeszcze nie najważniejszy. Mam nadzieję, że nasza kariera jeszcze trochę potrwa i takich pojedynków będzie jeszcze sporo w naszym życiu. Póki co, nie traktujemy awansu do ćwierćfinału w kategoriach sukcesu czy osiągnięcia planu minimum. Takie myślenie mogłoby się tak naprawdę okazać dla nas porażką - powiedział Prudel po niedzielnym treningu.
Rywale Polaków obecnie zajmują drugie miejsce w światowym rankingu. Brazylijczyków wyprzedzają tylko Amerykanie - Jacob Gibb i Sean Rosenthal, z którymi Prudel i Fijałek wygrali w fazie grupowej.
- Oglądaliśmy ich mecz 1/8 finału z Niemcami w telewizji. Cóż można powiedzieć - grają perfekcyjną siatkówkę. Alison robi kawał roboty na siatce, jest wysoki, ma bardzo dobry blok. W ataku też są mocni. Nam pozostaje tylko zagrać na 100 procent w każdym elemencie. Bilans naszych spotkań na razie jest niekorzystny 0-2, ale może do trzech razy sztuka. Igrzyska to w końcu najlepsza okazja by ich pokonać - mówił z kolei Fijałek.
Polacy w Londynie są już dwa tygodnie i sporo czasu poświęcają na oglądanie występów rodaków. - Najpierw szukamy w internecie, kto startuje i w miarę możliwości kibicujemy naszym zawodnikom przed telewizorem. Oglądaliśmy konkurs Tomka Majewskiego, oczywiście mecze naszych siatkarzy, ale też siatkówkę plażową, bo sporo jest ciekawych spotkań. Widać, że niektórym parom mocno udziela się presja olimpijska - dodał Prudel.
Oby ta udzieliła się w poniedziałek rywalom, a nie Polakom. Mecz rozpocznie się o 19.00.
Autor: adso//bgr/k / Źródło: tvn24.pl