Hollywoodzki coming out. Najpierw było oskarżenie o molestowanie seksualne, a zaraz potem zaskakujące dla wielu wyznanie. Kevin Spacey napisał wprost o swojej orientacji seksualnej. Jednocześnie przeprosił za błędy sprzed lat. Co bardziej podziałało - wyznanie czy przepraszanie?
Źródło: tvn24