To nie żarty - polski sprinter Marcin Jędrusiński w I rundzie eliminacyjnej biegu na 200 metrów osiągnął identyczny wynik jak "najszybszy człowiek na świecie", Jamajczyk Usain Bolt - 20,64 sek. I podobnie jak on, zwolnił na samym finiszu.
Polak (rekord życiowy 20,31 sek.) w swoim biegu eliminacyjnym zajął drugie miejsce, a przed metą, podobnie jak Bolt w finale "setki", jeszcze zwolnił. Jędrusiński przegrał tylko z mistrzem olimpijskim, Amerykaninem Shawnem Crawfordem (20,61 sek).
Ex aequo z mistrzem
Usain Bolt zapewnił sobie awans w innym biegu eliminacyjnym. Jamajczyk uzyskał czas 20,64, a więc taki sam jak Jędrusiński. Obaj sklasyfikowani zostali na 17. pozycji w eliminacjach.
Najszybciej w I rundzie pobiegł reprezentant Zimbabwe, Brian Dzingai - 20,25 sek.
Rekord świata od 12 lat należy do Michaela "Kaczki" Johnsona, który w Atlancie przebiegł 200 metrów w 19,32 sekundy.
Źródło: TVN24, PAP