Kluczem do wzmocnienia wschodniej flanki NATO ma być tak zwana "ciągła obecność" wojsk sojuszniczych w krajach Europy Wschodniej. Nowych stałych baz nie będzie. Będą za to amerykańskie i brytyjskie czołgi. Już tej jesieni po raz pierwszy na wschód od Łaby pojawią się słynne amerykańskie Abramsy.
Autor: jl / Źródło: tvn24