Niesłuszna - tak selekcjoner i piłkarze reprezentacji Niemiec skomentowali porażkę w półfinale Euro z Francją. - Szczęście po prostu nie było po naszej stronie - zgodnie komentowali.
Czwartkowe starcie w Marsylii nie było łatwe dla Francuzów. W pierwszej połowie przewaga przez długie minuty należała do podopiecznych Joachima Loewa, którzy byli bliscy pokonania Hugo Llorisa. Bramkę zdobyli jednak tuż przed przerwą gospodarze. W doliczonym czasie sędzia dopatrzył się zagrania piłki ręką w polu karnym przez Bastiana Schweinsteigera. Strzał z 11 metrów pewnie wykonał Antoine Griezmann. W 72. minucie ten sam zawodnik w zamieszaniu w polu karnym strzelił drugiego gola i stał się bohaterem spotkania.
- Graliśmy lepiej od rywala. Dominowaliśmy - jednak nie udało nam się zdobyć gola. W dodatku tuż przed przerwą dotknął nas pech i straciliśmy bramkę z rzutu karnego. Wszyscy czujemy się rozczarowani. Szczęście po prostu nie było po naszej stronie - wyjawił po meczu selekcjoner mistrzów świata Joachim Loew.
Ryzyko nie popłaciło
Jego zdaniem wpływ na taki wynik miały też absencje w zespole. Przeciwko Francuzom nie mogli wystąpić Mats Hummels, Sami Khedira czy Mario Gomez. - Kontuzje wyłączyły przed tym meczem wielu ważnych piłkarzy. Z czasem coraz bardziej ryzykowaliśmy, ale to było konieczne - zakończył Loew.
W podobnym tonie wypowiadał się po meczu Manuel Neuer, który przy drugim trafieniu może mieć pretensje głównie do siebie. Bramkarz Bayernu tak nieszczęśliwie przeciął dośrodkowanie Paula Pogby, że piłka trafiła wprost pod nogi Griezmanna.
- W całym turnieju graliśmy bardzo dobrze, ale niestety zostaliśmy wyeliminowani i to niestety boli. Nie zasłużyliśmy na ten wynik. To wielka szkoda, kiedy niemal całą pierwsza połowę atakujesz, a w jej końcówce pechowo tracisz bramkę. Niestety później także nie udało nam się strzelić gola - irytował się bramkarz.
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl