Eugen Polanski zostaje w Niemczech - donosi sobotni "Przegląd Sportowy". Według gazety szanse na to, by pomocnik wrócił do kolegów z kadry przed meczem z Anglikami i wybiegł na murawę Stadionu Narodowego, "są minimalne". Problemy rodzinne, o których donosiły media, okazały się poważne.
Sztab kadry ani sam piłkarz nie chcą mówić o szczegółach tej bardzo delikatnej sprawy. Najistotniejsze, że problemy rodzinne Polanskiego nie pozwalają mu skupić się na sportowej rywalizacji. Tak było od początku zgrupowania, na które piłkarz przyleciał spóżniony, bo chciał jak najdłużej zostać z rodziną.
Potężna wyrwa
"Zawodnik w końcu przyznał selekcjonerowi, że nie będzie w stanie skupić się na meczu" - pisze sobotni "Przegląd Sportowy" w artykule zatytułowanym "Eugen nie wróci". Według autora tekstu "szanse na to, że Polanski zagra we wtorkowym meczu z Anglią, są minimalne".
Autor: ŁOs//gak / Źródło: "Przegląd Sportowy"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24