Wiele jeszcze musi się zmienić w mentalności polskiego wymiaru sprawiedliwości, by sędziowie chcieli i korzystali z możliwości, jakie daje im prawo. Możliwości np. skazywania za lżejsze przestępstwa na prace społeczne. Takich wyroków jest wciąż u nas mało, choć na pewno ich wykonanie jest dla państw tańsze, a dla skazanego może i nawet bardziej dotkliwe i pouczające niż siedzenie w celi (nie mówiąc już o tym, że w celi brak miejsc). Dlaczego sędziowie rzadko zasądzają taką karę?