Poniedziałek, 4 maja Materialistą nie jest, ale za darmo nie pracuje. Zwłaszcza dla tych, którzy go wygwizdują. – Spodziewałem się kłopotów i za to policzyłem odpowiednią cenę. Potrzebuję pieniędzy; na ubrania, na buty mi nie starcza, mam trzy tysiące miesięcznie – podsumował Lech Wałęsa w „Kropce nad i”.