Ruch - Wisła 0:1. Fatalne zachowanie Stawarczyka, który przed własnym polem karnym podał piłkę Semirowi Stiliciowi. Bośniak wiedział co z nią zrobić i po chwili Paweł Brożek znalazł się sam przed bramkarzem. Najskuteczniejszy gracz Białej Gwiazdy ze spokojem wpakował piłkę do bramki i tym samym zdobył swojego 101. gola w ekstraklasie.
Autor: ekstraklasa.tv