Za nami pierwsze z przesłuchań przed komisją. Chodzi o nauczycielki z Zabrza, które przyszły do pracy ubrane na czarno, zrobiły sobie wspólne zdjęcie i wrzuciły je do internetu. Ato nie spodobało się kuratorium. Opozycja mówi o skandalu i szykanowaniu ludzi za poglądy polityczne. Pierwsza z nauczycielek, które stanęły przed komisją dyscyplinarną za poparcie Czarnego Protestu - usłyszała, że nie zostanie ukarana.
Źródło zdjęcia głównego: tvn24