Brązowa medalistka z kajakarskiej dwójki Beata Mikołajczyk nie może liczyć na odpoczynek po sukcesie w Londynie. Z Wysp wraca do Polski i od razu jedzie na mistrzostwa kraju. - Jeszcze tydzień musi popracować - zapowiada jej trener klubowy Wiesław Rakowski.
Szkoleniowiec naszej kajakarki z UKS Kopernik Bydgoszcz jest pod wrażeniem postawy naszej dwójki w finale na 500 m. Beata Mikołajczyk i Karolina Naja zdobyły brąz, na ostatnich metrach odpierając ataki mocnych Chinek.
- Jestem niezwykle szczęśliwy. Wierzyłem w ten medal i udało się go zdobyć. Dziewczyny fantastycznie walczyły - cieszy się Wiesław Rakowski.
Bez długiej fety
Trener jednak zaznacza, że "feta nie będzie trwała zbyt długo". - Beata przyjeżdża, musimy ją odebrać z Poznania i jedziemy na mistrzostwa Polski. Jeszcze tydzień muszą popracować - przyznaje Rakowski, który oglądał w strefie kibica jej występ razem z pozostałymi zawodnikami klubu z Bydgoszczy.
Kajakarki wywalczyły dziewiąty medal dla Polski w IO w Londynie. Finał K2 na 500 m wygrały Niemki Franziska Weber, Tina Dietze, a drugie miejsce zajęły Węgierki Katalin Kovacs, Natasa Douchev-Janics.
Autor: twis/k / Źródło: tvn24.pl