Zanim w Poznaniu odbudowano pomnik Mickiewicza, najpierw wieszcza ulepiono ze śniegu. Figura Wilsona kursowała po mieście, ale projekt innego pomnika na kółkach przepadł. Stoi za to Jan Paweł II, jeden z około tysiąca w Polsce. Stanął, choć sam papież nie chciał pomników. Wokół niego namnożyło się innych monumentów. Często niepotrzebnych, a z pewnością nieatrakcyjnych. Jak zrobić dobry pomnik? I czy w naszym kraju to w ogóle możliwe?
- "Nie budujcie mi pomników. Zróbcie coś dobrego dla ludzi" - mówił za życia Jan Paweł II. Nie posłuchaliśmy.
- Pomników Adama Mickiewicza jest w Polsce ok. 30. Tadeusza Kościuszkę zobaczyć można na ok. 20 monumentach. Byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego upamiętnia ok. 150 pomników, tablic i głazów w całym kraju.
- Mamy też w Polsce pomnik Paprykarza w Szczecinie, pomnik Ziemniaka w Biesiekierzu, pomnik Kaloryfera w Stąporkowie, Serka Homogenizowanego w Radomiu.
- - Z zapewne kilku tysięcy różnych pomników w Polsce nie wyłania się żaden specjalnie ciekawy obraz - ocenia historyk sztuki prof. Piotr Korduba. - Na ogół chlubna idea rozpływa się w artystycznej nijakości.
- Przyglądamy się polskiej myśli pomnikowej.
Pomnik wieszcza ze śniegu
W 1958 roku grupa poznaniaków ulepiła ze śniegu pomnik Adama Mickiewicza. W ten sposób wyrazili niezadowolenie związane z perturbacjami z budową nowego pomnika wieszcza.
Poznań był pierwszym miastem, w którym stanęła jego figura. Ustawiono ją już w 1859 r., ledwie cztery lata po śmierci wieszcza, gdy Poznań był jeszcze pod zaborem pruskim.
Czytaj dalej po zalogowaniu
Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam