Premium

Kontakt. "Musimy wyjść poza nasze obecne rozumienie życia"

Zdjęcie: NASA/JPL-Caltech

Od wieków ludzkość zadaje sobie pytanie, czy jesteśmy sami we Wszechświecie. Dookoła tego tematu narosło wiele mitów. Dla naukowców poszukiwanie śladów życia w kosmosie to wyzwanie - tym trudniejsze, że wciąż nie dysponujemy wystarczającą wiedzą i technologią, by dokładnie zbadać nawet bliskie zakątki Układu Słonecznego. Badacze mają przy tym świadomość, że "przybysze z innych planet" mogą wyglądać zupełnie inaczej niż w filmach science fiction, a być może wykroczą nawet poza ludzką definicję życia.

Poszukiwanie życia na Marsie zaczyna się od otworu o średnicy pięciu centymetrów, wydrążonego w rdzawej skale. Milimetr po milimetrze wiertło łazika Perseverance wgryza się w twardy grunt. Pojazd cierpliwie wytrzymuje uderzenia ziarenek żwiru, niesionych przez silny wiatr. Gdy warunki pogodowe na to pozwalają, w powietrze wzbija się towarzyszący łazikowi helikopter Ingenuity. Sensory drona obserwują krajobraz Marsa - rozciągające się po horyzont skaliste wzgórza, suche doliny i równiny pokryte czerwonymi falami piasku.

Chociaż miejsce nie wygląda zbyt przyjaźnie, wszystko wskazuje na to, że przed miliardami lat wcale nie było bezkresną pustynią. Dawno temu dnem krateru Jezero płynęła marsjańska rzeka, której osady mogły przetrwać próbę czasu. To właśnie ich odnalezienie jest głównym celem misji Perseverance. Do tej pory łazik zgromadził 18 próbek skał, piasku i atmosfery, a obecnie eksploruje górną część krateru, gdzie może pobrać 20 kolejnych. Naukowcy i pasjonaci kosmosu mają nadzieję, że chociaż jedna z nich kryje w sobie dowód na istnienie życia, które dawno temu rozwijało się na Czerwonej Planecie.

Łazik Perseverance i pojemnik z wykonaną przez niego próbką rumoszu skalnego, 31 stycznia 2023 rokuNASA/JPL-Caltech/ASU/MSSS

Badaniem potencjalnego życia w przestrzeni kosmicznej zajmuje się gałąź nauki znana jako astrobiologia. Przygląda się ona czynnikom, które umożliwiły powstanie i rozwój procesów życiowych w znanym Wszechświecie oraz sprawdza, czy na innych planetach istnieje lub istniało życie. Astrobiologia to interdyscyplinarna i skomplikowana dziedzina, wykorzystująca najnowsze odkrycia biologii, chemii, fizyki i geologii, a także nauk o kosmosie.

Gdzie może kryć się życie?

W Układzie Słonecznym najczęściej wymienianym kandydatem do znalezienia śladów życia jest nasz kosmiczny sąsiad - Mars. Jak w rozmowie z tvn24.pl opowiadała doktor Lígia Fonseca Coelho z Instytutu Carla Sagana na Uniwersytecie Cornella, na liście tej znajdują się także satelita Jowisza - Europa, Tryton, czyli księżyc Neptuna, oraz dwa księżyce Saturna: Enceladus i Tytan. Ten ostatni jest szczególnie interesujący ze względu na badania nad tzw. dziwnym życiem.

- W ten sposób nieformalnie określamy procesy życiowe, które nie są zależne od wody - tłumaczyła. - Tytan to poza Ziemią jedyny obiekt w Układzie Słonecznym, gdzie znajdują się zbiorniki cieczy, ale zamiast wody wypełniają je płynne węglowodory. Jeśli w naszym sąsiedztwie istnieje życie zależne od metanu, być może znajdziemy jego ślady na Tytanie.

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam